Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człuchów: Indywidualne mistrzostwa Polski w motocrossie

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Szalona Joanna Miller na torze w Człuchowie.
Szalona Joanna Miller na torze w Człuchowie. Ze zbioru organizatora zawodów
Bardzo dobrze pojechała Joanna Miller z Człuchowa, ale nie wystarczyło to człuchowianom do wyprzedzenia Lublina.

Spora dawka adrenaliny była w Człuchowie, gdzie odbyły się kolejne rundy indywidualnych mistrzostw Polski.

Ryki silników motocyklowych kojarzą się kibicom głównie z zawodami żużlowymi. Jednak coraz więcej sympatyków zyskuje motocross - dyscyplina nie mniej widowiskowa od żużla, a często dużo bardziej dramatyczna. Prawie dwa tysiące osób przybyło na zawody na człuchowski tor, na którym odbyły się kolejne rundy indywidualnych mistrzostw Polski. W Człuchowie nie wystartował ulubieniec miejscowej publiczności. Maciejowi Zdunkowi odnowiła się kontuzja palca. Również z tego samego powodu zabrakło na starcie Patryka Zdunka (syn Macieja). Tak więc pech nie opuszcza rodziny Zdunków. W rewelacyjnej formie była Joanna Miller (Auto-Moto Klub Pol­tarex Człuchów), która dwukrotnie wygrała swoje wyś­cigi.

Jej koleżanka klubowa, Agata Wochal, była dwa razy piąta. W klasyfikacji generalnej prowadzi Miller, która ma 300 punktów i pewnie zmierza po tytuł mistrzyni Polski. W klasie Mx2 Bartosz Szawczuk (Auto-Moto Klub Poltarex Człuchów) dwa razy finiszował na czwartej pozycji. Pierwszy wyścig wygrał Łukasz Lonka (Automobilklub Głogów), w drugim wyścigu triumfował Karol Kędzierski (Cross Lublin). Po rundach w Lublinie, Chełmnie, Obornikach Wielkopolskich, Strykowie i Czluchowie Sawczuk plasuje się na piątym miejscu - 317 punktów. Prowadzi Lonka - 418 punktów. W MxMasters klasą dla siebie był Jacek Olszewski (Jastrząb Lipno), który wygrał dwa razy i jest na czele stawki z kontem 378 punktów. Motocrossowiec z Człuchowa Mirosław Kowalski dwukrotnie finiszował na czwartym miejscu. Obecnie ma 314 punktów, a to daje mu pozycję wicelidera. Arkadiusz Mańk (Auto-Moto Klub Poltarex) w pierwszym wyścigu był trzeci, a w drugim doznał kontuzji i zameldował się w ogonie stawki. Było to w rywalizacji MxOpen.

W klasyfikacji klubowej triumfował lubelski Cross (1853 punkty). Drugi był Auto-Moto Klub Poltarex Człuchów (1608 punktów). Obecna sytuacja w klubówce na podium jest następująca: 1. Cross - 5782 punkty, 2. Auto-Moto Klub Poltarex - 5445 punktów, 3. WKM Wschowa - 2136 punktów.

- Poziom zawodów był wysoki. Nie było żadnych poważnych kolizji, a to się rzadko zdarza na takich zawodach, w których wszyscy strasznie ambitnie walczą o punkty do końcowej klasyfikacji. Rywalizacja odbywała się w upalnych warunkach. Z występów naszych motocrossowców jestem zadowolony. Przy odrobinie szczę­ś­cia mogło być nawet trochę lepiej. Przegraliśmy z Lublinem. My wystawiliśmy szesnastu zawodników, a lublinianie mieli dziewiętnastu motocrossowców. Straty, któ­re mamy do Crossu, można jeszcze odrobić w kolejnych zawodach - z optymizmem ocenił Tadeusz Szwemin, prezes Auto-Moto Klubu Poltarex Człuchów.

Warto nadmienić, że od kilku lat człuchowianie należą do krajowej czołówki.

Organizatorzy tradycyjnie otrzymali wysoką notę za sprawne przeprowadzenie zawodów. Istnieje szansa, że Człuchów może być organizatorem jednej z rund w ramach mistrzostw Europy w 2014 roku. To wszystko uzależnione jest również od sponsorów i ludzi odpowiedzialnych za sport. Trzeba przypomnieć, że uczestnicy mistrzostw Starego Kontynentu już byli obecni na człuchowskim torze przy ul. Kamiennej w 2006, 2008 i 2010 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza