Czwarty przetarg na węzeł komunikacyjny w Ustce

Odbył się już czwarty przetarg na remont i przebudowę dworca kolejowego oraz budowę dworca autobusowego. To jedno z zamówień publicznych, które miasto od kilku miesięcy ogłasza w ramach inwestycji pn. Transportowy Węzeł Integracyjny w Ustce.

W ratuszu pojawił się tylko jeden oferent - konsorcjum firm SIMA sp. z o.o. ze Słupska, TECH-BUD Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe ze Swochowa i Przedsiębiorstwo Instalacji i Konstrukcji INSTALEX ze Słupska. Natomiast inna firma, która w czasie ogłaszania przetargu, skierowała setkę pytań, w ogóle nie złożyła oferty. Chcą 6,2 mln zł więcej Choć miasto zwiększyło do 18 mln zł kwotę, jaką zamierza wydać na ten cel, czyli o 450 tys. zł, znowu okazała się ona niewystarczająca. Dlatego, że konsorcjum wystartowało z ceną 26 mln 199 tys. zł - o ponad 45 procent wyższą od możliwości miasta i o ponad 2,1 mln zł wyższą niż zaoferowało w styczniu, gdy także ubiegało się o te roboty.

Przypomnijmy, że na dwóch pierwszych przetargach nie zjawił się z ofertą ani jeden wykonawca. Z tego wynika, że rynkowa drożyzna w branży budownictwa galopuje w zaskakującym tempie. Teraz Ustka stoi przed dylematem: rozstrzygnąć przetarg, dokładając ponad 8 mln zł, czy unieważnić przetarg poczekać na stabilizację rynku. Może po majowych eurowyborach? Tymczasem inwestycja z dofinansowaniem marszałkowskim rządzi się swoimi prawami. Trzeba ją rozliczyć do końca 2020 roku, co w przypadku rozmachu, z jakim ją zaplanowano, termin już jest napięty.

- Na razie poczekamy do 18 kwietnia. W tym dniu mamy otwarcie ofert na drugie zadanie, dotyczące budowy węzła, czyli remont ulicy Portowej aż do Bulwaru Portowego i budowę parkingu - mówi burmistrz Jacek Graczyk. Drogowa drożyzna To również będzie kolejny przetarg na budowę ciągów komunikacyjnych w ramach budowy węzła.

We wrześniu ubiegłego roku firma Krężel (jedyny oferent) złożyła ofertę o prawie 5,8 mln zł wyższą od środków miasta przeznaczonych na sfinansowanie tego zadania. Ratusz chciał na nie wydać nieco ponad 10 mln zł. Natomiast Krężel wycenił swoje prace na prawie 16 mln zł. Przetarg również został unieważniony. Pętla nad węzłem Ustka ma już ponad pół roku opóźnienia w realizacji inwestycji, na którą otrzymała 15,5 mln zł marszałkowskiego dofinansowania. Początkowo była to kwota 17,5 mln zł, ale część dworca PKP ma zostać przeznaczona na funkcje niezwiązane z transportem - biura Zarządu Infrastruktury Miejskiej oraz działalność komercyjną, więc dofinansowanie uszczuplono o dwa miliony złotych. Teraz to już tylko 50 procent planowanej wartości inwestycji, na którą miasto chce przeznaczyć ponad 30 mln zł. Jeśli nie trzeba będzie dołożyć.