Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy bytowski radny wywołał skandal?

Kamil Leszk [email protected] tel. 059 822 82 82
Bytowska policja sprawdza doniesienie na miejscowego radnego Jacka Żmudę-Trzebiatowskiego, który po pijanemu miał wszcząć awanturę i grozić przechodniom bronią.

Do incydentu, który dopiero teraz stał się w Bytowie głośny, doszło jeszcze w lipcu. Świadkowie twierdzą, że nietrzeźwy radny, na co dzień nauczyciel historii w miejscowym gimnazjum, wygrażał bronią i awanturował się nocą na ulicy Tartacznej. Jeden z uczestników zajścia złożył w tej sprawie doniesienie na policję.
Sprawa w toku
- Rzeczywiście takie zawiadomienie wpłynęło - potwierdza nadkomisarz Rafał Burnicki z komendy powiatowej w Bytowie. - Sprawa jest w toku i nic więcej powiedzieć na ten temat nie mogę.
Sam radny zaprzecza aby biegał z bronią po ulicach Bytowa i groził komukolwiek.
- Gdyby tak było, nie siedziałbym teraz w domu tylko na komendzie - mówi radny. - Nic nie wiem o jakimkolwiek postępowaniu przeciwko mnie.
Komisarz Burnicki potwierdził nam jednak, że feralnej nocy patrol policji interweniował podczas awantury ulicznej. Był tam radny, i na dodatek nietrzeźwy. Patrol nie widział jednak żadnej broni.
- Złożę wniosek do policji o wyjaśnienie mi tej sprawy - zapewnia radny. - Zresztą myślę, że jest to tylko polityczny wybieg, po to by mnie oczernić, bo jestem z partii obecnego burmistrza.
Żmuda-Trzebiatowski jest myśliwym, ma więc dostęp do broni palnej. - Myśliwy ma obowiązek szczególnie dbać o bezpieczeństwo broni - mówi Jan Szkatulski rzecznik Polskiego Związku Łowieckiego w Słupsku. - Tą sprawę musimy wyjaśnić. Zajmie się nią nasz rzecznik dyscyplinarny.
Radny wzbudzał już w Bytowie kontrowersje. Zarzucano mu m.in., że podczas organizowanego przez niego zlotu motocyklistów nieletni pili piwo, a na scenie muzycznej biegały nagie kobiety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza