Czy Polska jest gotowa na energetyczne zmiany? Poznaj zdanie ekspertów

Materiał informacyjny Banku Gospodarstwa Krajowego
Zwiększanie bezpieczeństwa energetycznego Polski poprzez budowę zeroemisyjnych źródeł energii, m.in. w technologii wiatrowej, jest bardzo istotne – zwłaszcza w obecnej sytuacji geopolitycznej. Rolą Banku Gospodarstwa Krajowego, jako polskiego banku rozwoju, jest wsparcie finansowania polskich firm, dzięki czemu wzrośnie udział OZE w miksie energetycznym naszego kraju.

Polska na drodze zrównoważonego rozwoju

Zdaniem Radosława Kwietnia, członka zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego, Polska jest już mocno zaangażowana w zmianę energetyczną. Ruszyły duże projekty gazowe i elektrownie wiatrowe. Obecne inwestycje gazowe pochłaniają spory kapitał, ale one są przejściową perspektywą dojścia do energetyki zeroemisyjnej.

Transformacja energetyczna całościowo wymaga kwoty rzędu 600 mld zł w perspektywie 10 lat. Takie nakłady wydają się olbrzymie, ale – jak zaznacza Radosław Kwiecień – jeśli odniesiemy je do całościowego PKB, budżetów Unii Europejskiej lub obecnych nakładów na surowce energetyczne, sytuacja wygląda inaczej. To po prostu odwrócenie obecnego strumienia finansowego na rozwój energetyki zeroemisyjnej, przyjaznej środowisku, ale także taniej.

Czas przygotować się do dużych inwestycji energetycznych

Najważniejsze zadanie stojące przed Polską to przygotowanie do dużych inwestycji energetyki atomowej. W przypadku takich projektów, jak elektrownie atomowe oraz SMR-y, czyli małe reaktory modułowe, instytucje finansowe są w dialogu z inwestorami. Prace zaczynają się toczyć także na poziomie decyzji środowiskowych i administracyjnych.

– Myślę, że przed nami proces nauki tego typu technologii i projektów, bo one w Polsce do tej pory nie występowały. Ważne, by mieć doświadczonych partnerów zagranicznych, by podpatrywać dobre praktyki – mówi członek zarządu BGK.

Ważnym elementem w procesie transformacji energetycznej jest możliwość pozyskiwania finansowania dla inwestycji. Do niedawna sektor finansowy wręcz konkurował, by zdobyć projekty rozwoju OZE, fotowoltaiki i energetyki wiatrowej. Jak tłumaczy Radosław Kwiecień, banki chciały w ten sposób „zazielenić” swoje portfele kredytowe, także w kontekście regulacji ESG. Obecnie sektor finansowy podchodzi do tego typu inwestycji bardziej ostrożnie.

– Wymagania są w tym momencie nieco większe. Nie powiedziałbym jednak, że to „strata apetytu”. Jeśli chodzi o inwestycje oparte o gaz czy offshore, te projekty się bronią i znajdują finansowania w bankach – ocenia członek zarządu BGK.

Ogromne znaczenie ma także zaangażowanie administracji centralnej oraz Unii Europejskiej. Zdaniem Radosława Kwietnia, bez mocnego impulsu w stronę prosumentów, klientów indywidualnych i instytucjonalnych, wiele projektów energetycznych może się w ogóle nie rozpocząć. Przykładem są inwestycje w termomodernizację czy rozbudowa sieci energetycznych. Ta ostatnia ma niebagatelny wpływ na rozwój fotowoltaiki.

Zrównoważona gospodarka energetyczna to przyszłość

Bank Gospodarstwa Krajowego jest ważnym partnerem, wspierającym transformację energetyczną i zwrot ku gospodarce zrównoważonej. Przykładem są m.in. kredyty dla spółek energetycznych na projekty związane z elektrowniami wiatrowymi (offshore i onshore), fotowoltaiką, rozwojem niskoemisyjnych technologii wodorowych oraz modernizacją istniejących elektrowni
i systemu sieci elektroenergetycznych. Od kwietnia tego roku bank oferuje kredyt z gwarancją InvestEU, który umożliwia realizację projektów inwestycyjnych w takich obszarach, jak energia z OZE, czy transport niskoemisyjny. BGK stworzył także inicjatywę 3W, której kluczowym założeniem jest m.in. wsparcie rozwoju technologii wodorowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Czy Polska jest gotowa na energetyczne zmiany? Poznaj zdanie ekspertów - Strefa Biznesu

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza