Pytanie o to zadano władzom Słupska oficjalnie w ramach Dostępu do Informacji Publicznej. Konkretnie podając, że samorząd przyjął "Strategię rozwoju elektromobilności dla Miasta Słupska na lata 2020-2035". Ona obowiązuje, czy więc zakupiony pojazd będzie miał silnik elektryczny?
Okazuje się, że nie. Paweł Dyjas, komendant słupskiej straży miejskiej, w odpowiedzi próbował wybrnąć z tego dylematu. Jednak na wstępie zaznaczył: "uprzejmie informuję, że zakupiony pojazd nie będzie pojazdem elektrycznym, gdyż planowa kwota wydatku z budżetu miasta nie pozwoli na wyżej wymieniony zakup".
Jak widać więc dokumenty strategiczne obowiązują, ale czym innym jest ich przyjęcie, a czym innym wprowadzeniem w praktyce. Komendant straży więc tłumaczy, że zakupiony radiowóz będzie pojazdem specjalistycznym musi być zgodny z rozporządzeniem ministerialnym.
"Strategia rozwoju elektromobilności dla Miasta Słupska na lata 2020-2035 obejmuje 15 lat, co daje nadzieję że w przyszłości Straż Miejska będzie mogła korzystać tylko i wyłącznie z pojazdów elektrycznych" - czytamy w odpowiedzi komendanta.
Tymczasem w Gdańsku straż miejska otrzymała latem dwa elektryczne radiowozy za 360 tysięcy. Renault zoe zostały zakupione dla Eko Patrolu straży z budżetu miasta, a korzystają z nich funkcjonariusze z Sekcji Kontroli Odpadów Eko Patrolu.
Nie tylko gdańscy strażnicy mają eko patrol, takowy działa i w Warszawie i to już od 20 lat. Ale w tym roku straż miejska dostała pięć elektrycznych radiowozów. Kosztowały samorząd w sumie milion. To Renault Kangoo ZE wyposażone w klatki wykonane z tworzywa sztucznego do transportu zwierząt.Pojazdy wyposażone są rejestratory zapisujące obraz z kamer z przedpola pojazdu oraz tyłu samochodu.
Także polska policja korzysta już z elektrycznych radiowozów. Np. komenda w Kielcach już rok temu odebrała do służby cztery elektryczne pojazdy marki Nissan Leaf II. Te radiowozy posiadają wyłącznie napęd elektryczny, a 150 konny silnik pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km w 7,5 sekundy i rozwinięcie maksymalnej prędkości do ponad 140 km/h. Auto przy pełnym naładowaniu może przejechać blisko 300 kilometrów.
Dodatkowo w każdej z jednostek do której trafiły elektryczne radiowozy zostały zamontowane wallboxy, czyli stacje ładowania trójfazowego. Dzięki nim wystarczy 2 godziny, aby częściowo naładować i wyjechać autem z garażu. Natomiast naładowanie do pełna trwa około 7 h.
W Słupsku zaś stacje ładowania aut elektrycznych samorząd, jak najbardziej buduje przy okazji inwestycji, ale samochody woli z tradycyjnymi silnikami spalinowymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?