Pomorska Spółka Gazownictwa zapowiadała, że w związku ze zmianą gazu zaazotowanego GZ 35 na gaz wysokometanowy GZ 50 możemy spodziewać się wyższych rachunków, jednak najwyżej o kilkanaście procent. Tymczasem mieszkańcy zgłaszają, że muszą płacić średnio aż o 40 proc. więcej.
Pomorska Spółka Gazownictwa wobec odbiorców indywidualnych stosuje najwyższe taryfy w Polsce. Wielkopolska Spółka Gazownictwa za ten sam gaz podniosła cenę o 4,2 proc., Dolnośląska o - 5,4 proc., natomiast Pomorska - aż o 8,6 proc. Przy czym komunalni odbiorcy gazu im mniej go pobierają, tym drożej płacą za metr sześcienny.
Jak już informowaliśmy, prezydent Maciej Kobyliński spotkał się z dyrektorem PSG w Gdańsku Zdzisławem Nowakiem. Według niego cena gazu na Pomorzu podyktowana jest wysokimi kosztami dostarczania go odbiorcom. Obiecał jednak, że sprawę wyjaśni.
Czytelnicy o rachunkach:
- Pani Ziółkowska ze Słupska:- Jestem mieszkanką Osiedla Akademickiego i bardzo zaskoczył mnie rachunek za gaz na sumę 903 zł. W wakacje wymieniliśmy stolarkę okienną i instalację grzewczą na bardziej ekonomiczną. Gdy zaczął się sezon grzewczy, oszczędzaliśmy, np. termostaty ustawiamy na małą moc. A rachunki mimo to są coraz wyższe. Prosiliśmy gazownię o comiesięczne odczyty, ale nasze prośby pozostały bez odzewu. Dlaczego mamy najdroższy gaz w Europie? Miało być tanio, szybciej i z korzyścią dla konsumenta. Wyszło drożej, a korzyść ma tylko gazownia.
- Anna Żak ze Słupska: - Gazownia wystawiła mi bardzo wysoki rachunek za gaz. Mimo że oszczędzaliśmy, kwota jest wysoka. Ponadto dysze wymieniono mi około 20 września, a rachunek za nowy rodzaj gazu wystawiono od 30 sierpnia. Dlaczego mam płacić za coś, czego nie miałam?
- Czytelnik ze Słupska:- Od 40 lat zajmuję się piecykami gazowymi i uważam, że tak wysokie rachunki to rezultat źle wyregulowanych dysz w piecykach. Winna jest również zła jakość dysz. Podczas montażu ustawiane są zbyt duże płomienie, co powoduje dużą stratę gazu, a w konsekwencji - wysokie rachunki.
- Władysław Mackiewicz ze Słupska: - Przeanalizowałem taryfę gazową. Okazało się, że tylko wskutek wymiany gazu cena metra sześciennego gazu wzrosła o 66,7 proc. Jednocześnie wzrosła cena przesyłu nowego gazu o prawie 84 proc. Średnio cena metra sześciennego gazu wzrosła o 75 proc. Nikt mi nie wmówi, że to normalne. To po prostu dyktat monopolisty, który z pewnością wrzucił w cenę wszystkie koszty związane z wymianą gazu. To powinni zbadać niezależni ekonomiści.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?