Darłowo> Inwestor przedstawił plany budowy

z garażem podziemnym i ogólnodostępną promenadą.

Inwestycja ma być realizowana w tzw. awanporcie (między falochronami w Darłówku Zachodnim), na działce, którą za rekordową sumę 15 milionów złotych kupił od miasta inwestor.

- Będzie to nowoczesny kompleks trzech budynków - informował Peter Tafeiren, dyrektor generalny belgijskiego konsorcjum POC, do którego należy zarejestrowana w Polsce spółka Darłowko Development - jej siedzibą jest teraz Ustka, wkrótce przeniesie się ona do Darłowa. - Jeden obiekt będzie w kształcie siedmiokondygnacyjnej wieży, do tego staną dwa budynki na planie prostokąta.

Wartość tej inwestycji to 175 milionów złotych. Przez najbliższe 6-8 miesięcy ma potrwać załatwianie pozwolenia na budowę, kolejne pół roku zajmie przygotowywanie się do inwestycji. Budowa ma się zakończyć dopiero po 6-7 latach.

Na koniec spotkania z sali padło pytanie o to, czy Belgowie wiedzą, że w związku z całą inwestycją do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez burmistrza. Przedstawiciele inwestora przyznali, że wiedzą o tym i w niczym nie przeszkadza im to w realizowaniu inwestycji.

Z kolei burmistrz Arkadiusz Klimowicz stwierdził, że doniesienie jest jednym wielkim oszczerstwem i podejmie w tej sprawie odpowiednie kroki prawne (wydał też w tej sprawie oświadczenie, które umieścił na stronie miasta www.darlowo.pl).