Nieustalony sprawca dostał się do jednego z garaży w Darłowie i ze stojącego w nim mercedesa
vito ukradł sprzęt grający. Straty oszacowano na ok. 1,6 tys. złotych.
Co ciekawe, na miejscu nie było śladów włamania, np. po wyłamaniu zamka. Dlatego policja przypuszcza, że to był ktoś z najbliższego otoczenia właściciela auta; złodziej miał prawdopodobnie dorobiony klucz.
(mas)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!