Piłkarze całą zimę harowali, by mieć skuteczną wiosnę, Dawid Piasecki przygotowywał się zimą do prowadzenia ich spotkań. Z 40 innymi arbitrami z Polski przebywał w tureckiej Antalyi, gdzie oprócz zajęć teoretycznych prowadził mecze sparingowe przebywających na obozach w Turcji i Cyprze europejskich drużyn.
- Prowadziłem m.in. spotkania FC Sheriff Tiraspol (Mołdawia) - HK Varażdin (Chorwacja), FK Zeta (Serbia) FC Gazovik Orenburg (Rosja) - opowiada Piasecki, którego wczoraj złapaliśmy na lotnisku, gdy przygotowywał się do wylotu na dzisiejsze spotkanie w Lidze Europejskiej.
W tych rozgrywkach jest sędzią bramkowym i pomaga Marcinowi Borskiemu, głównemu arbitrowi.
- Za to już w najbliższy weekend gwiżdżę w ekstraklasie, jako główny - komentuje Piasecki.
W Lidze Europejskiej prowadził m.in. spotkania Villarreal z Paok Saloniki i Steauy Bukareszt z SSC Napoli. W Polsce Piasecki, jako jeden z najlepszych arbitrów, wystartuje od razu w pierwszej kolejce wiosny. Poprowadzi mecz Polonii Warszawa z Górnikiem Zabrze.
- To będzie trudna runda. Patrząc na układ w tabeli, zespoły będą walczyć do upadłego, a sędziowie będą musieli nad tym zapanować - dodał na koniec Piasecki.
Jesienią w ekstraklasie prowadził 9 spotkań, i to już nie maruderów z dołu tabeli, tylko zespoły topowe, na meczach których skupia się uwaga mediów, m.in. Wisła - Legia (4:0), Górnik -Jagiellonia (0:1), Lech - Zagłębie Lubin (0:1).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?