Dębnica Kaszubska przed 1945 rokiem była nie tylko miejscowością o charakterze rolniczym. Był to także ośrodek przemysłowy. Była tam nawet radiostacja. Zobaczcie zdjęcia.
Już w XVII wieku Dębnica Kaszubska należała – po Ustce – do największych wsi miejskich. Był tam młyn wodny, tartak, kuźnia, karczma oraz 26 domostw.
W połowie XIX wieku w Dębnicy Kaszubskiej powstała fabryka papieru, która wyposażona była w maszynę parową, pięć hydraulicznych pras i bielarnię. Surowca, czyli drewna, w okolicy nie brakowało. Niebawem właściciel papierni, Oskar Meissner wybudował jeszcze tartak.
Dynamiczny rozwój wsi nastąpił pod koniec XIX wieku, kiedy uruchomiono kolejkę wąskotorową „Dolina Słupi”, która połączyła Słupsk z Dębnicą Kaszubską. W kolejnych latach doprowadzono ją do Motarzyna, a w 1906 roku do Budowa.
Dobrą koniunkturę przerwał wielki kryzys z lat 1929-1933. Papiernia została zamknięta. W Dębnicy Kaszubskiej na 3500 mieszkańców, aż 700 osób pozostawało bez pracy.
Sytuacja gospodarcza poprawiła się w 1939 r., kiedy w Dębnicy Kaszubskiej uruchomiono tam montownię silników do bombowców Junkers i Messerschmitt. Ten rozdział w dziejach wsi ma też ciemny rozdział, bowiem w czasie II wojny światowej w tej fabryce pracowali jeńcy wojenni różnych narodowości.
Nie każdy wie, że krótko przed wybuchem II wojny światowej w Dębnicy Kaszubskiej wybudowano radiostację. Był to nadajnik Stolp włączony w ówczesną północnoniemiecką sieć fal radiowych. Obiekt składał się budynku i siedmiu drewnianych wież o wysokości 50 metrów każda. Rozgłośnia przetrwała zawieruchę wojenną, lecz po wojnie wszystko zostało zniszczone i rozszabrowane. Natomiast budynek, który istnieje nadal, zaadaptowano na mieszkania.
O tym wszystkim można się dowiedzieć ze strony mojadebnica.pl, którą prowadzi Irena Dziemiańczyk-Jaworska, nauczycielka historii w Szkole Podstawowej w Dębnicy Kaszubskiej, miłośniczka historii gminy.
Od wielu lat pani Irena zbiera i archiwizuje zdjęcia starej Dębnicy Kaszubskiej i okolic. W jej zbiorach jest też sporo innych pamiątek - przedmiotów codziennego użytku, dokumentów, na także militariów, wszystkie są związane z regionem. Swoje poszukiwania prezentuje na stronie mojadebnica.pl. To inicjatywa rodzinna, bo w technicznej obsłudze strony pomaga jej syn Andrzej.
Zgłębia nie tylko historię gminy, jej mieszkańców, miejscowości, a także obiektów przemysłowych czy przyrodniczych.
Irena Dziemiańczyk-Jaworska w poszukiwaniu historii gminy spenetrowała jej cały obszar, w większości na rowerze. Fotograficznie udokumentowała nie tylko miejscowości, ale także zabytki, obiekty przemysłowe, regionalne ciekawostki, czy też stanowiska przyrodnicze.
Stare zdjęcia i zebrane pamiątki planuje wyeksponować w Izbie Regionalnej w Dębnicy Kaszubskiej. Placówka ma się mieścić w budynku dawnej szkoły przy ul. Zjednoczenia. Organizację izby przerwała pandemia, jednak decyzja o jej powstaniu już zapadła na szczeblu gminnym.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?