W demonstracji odbywającej się w czasie srogiego mrozu uczestniczyli wyposażeni w transparenty przedstawiciele szkół. Zanim demonstranci dotarli ulicami miasta pod słupski ratusz, zebrali się w kościele św. Jacka, gdzie mszę w intencji obu szkół odprawił ks. Jan Giriatowicz, który zaangażował się w ich obronę.
- Trzeba się modlić o rozum rządzących, bo choć błądzą, mogą jeszcze swoje decyzje zmienić - przekonywał proboszcz Giriatowicz.
Głos zabrał także ks. dziekan Zbigniew Krawczyk, proboszcz parafii NMP Królowej Różańca Świętego, który wspominał swoje doświadczenia z seminarium duchownego i mówił, że w mniejszej grupie uczniowie więcej zyskują.
Z kolei przed ratuszem protestujących wspierała mecenas Anna Bogucka-Skowrońska, miejska radna z ramienia Platformy Obywatelskiej, która jako jedyna z tego klubu głosowała przeciw likwidacji SP nr 7 i Gimnazjum nr 1.
Tym razem, podobnie jak podczas sesji Rady Miejskiej, po wyjściu z kościoła na placu ratuszowym przekonywała, że ekonomia nie może być czynnikiem decydującym o przyszłości szkół w mieście.
- Nauczyciele z innych szkół, bądźcie solidarni z protestującymi - mówił z kolei Stanisław Szukała, przewodniczący Zarządu Regionu Solidarności, który także przyłączył się do protestu.
Przekonywał, że należy uczestniczyć w posiedzeniach Rady Miejskiej, aby do końca walczyć o szkoły. Niestety, wśród protestujących zabrakło szefowej Solidarności oświatowej w mieście.
Jak się dowiedzieliśmy, protestujący już zebrali prawie po 400 podpisów pod projektami uchwał obywatelskich w sprawie uchylenia uchwał o zamiarze likwidacji SP nr 7 i Gimnazjum nr 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?