Demontaż czterech pomników „wdzięczności” Armii Czerwonej. Jeden z nich stał w Bobolicach [ZDJĘCIA, WIDEO]

Taka zsynchronizowana akcja odbyła się po raz pierwszy w historii. Punktualnie o godz. 9 równocześnie w czterech miejscowościach: Głubczycach, Byczynie (opolskie), Bobolicach (zachodniopomorskie) oraz Staszowie (świętokrzyskie) zdemontowano cztery pomniki poświęcone Armii Czerwonej. W Bobolicach był to obelisk wybudowany w 1945 roku przez samych żołnierzy sowieckich.

– Ta rozbiórka to efekt kilku rzeczy. Agresji rosyjskiej na Ukrainę, apelu Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, który zwrócił się do samorządów w całym kraju, aby usunąć wszystkie tego rodzaju pomniki i obeliski jakie jeszcze funkcjonują w przestrzeni publicznej, oraz ustawy z 2016 roku o usuwaniu z przestrzeni publicznej pomników propagujących komunizm lub inny ustrój totalitarny – mówił dziś w Bobolicach Paweł Skubisz, szef IPN w Szczecinie.

W konferencji prasowej oprócz niego wzięli też udział Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski oraz Mieczysława Brzoza, burmistrz Bobolic. Ta ostatnia zapowiedziała, że w miejscu usuniętego, sowieckiego obelisku – w porozumieniu z IPN – zostanie wybudowany pomnik ku czci osób zmarłych na terenie gminy. Z kolei wojewoda zapowiedział, że do końca przyszłego roku na terenie województwa nie będzie ani jednego miejsca, w którym byłaby upamiętniona Armia Sowiecka.

– Będziemy takie miejsca likwidować we współpracy z samorządami, ale jeśli tutaj takiej dobrej woli zabraknie to będę korzystał ze swoich uprawnień. Jesteśmy bardzo zdeterminowani, aby tę sprawę doprowadzić do końca. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla sytuacji, że gdzieś jeszcze taki pomnik w naszym regionie stoi. Według naszej wiedzy jest ich około 20 i każdy musi zniknąć jak najszybciej. Bo to nie są tylko symbole. To, że one jeszcze gdziekolwiek stoją w przestrzeni publicznej, źle świadczy o nas samych, o naszym podejściu do przeszłości i naszym szacunku wobec tych, którzy naprawdę walczyli o wolność Polski, w tym często z sowieckimi okupantami. Dość tego, trzeba to zmienić - podkreślał wojewoda.