Do zdarzenia doszło między 21 i 22 marca, kiedy to czwórka mężczyzn witała wiosnę na miejskich bulwarach.
- Bardzo mocno skorzystali z tego, co można by zbadać alkomatem - informuje Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydentka Słupska. - Wszystko mamy nagrane na monitoringu. Zarząd Infrastruktury Miejskiej przekazał już do policji zgłoszenie. Zniszczono kolejną szybę na bulwarach, pomalowano infrastrukturę i strzelano do puszek. Nie wiem, z jakich urządzeń, mam nadzieje, że nie była to broń. Aktualnie jesteśmy na etapie decyzji, że pokażemy twarze sprawców.
Jak zapewniono, nie będą to zdjęcia z opaską czy zamazanymi rysami uniemożliwiającymi identyfikację. Wręcz odwrotnie. Nie będzie jednak tak, że słupski ratusz samowolnie czy bez decyzji sądu zamieści wizerunek na swojej stronie internetowej. To policja ma wyjść z komunikatem do mediów, w którym będzie informować o zdarzeniu i prosić o pomoc w ustaleniu danych wandali.
- Jesteśmy uprawnieni do ukazania wizerunku w celu ustalenia tożsamości sprawców - informuje podinspektor Mariusz Mejer, Komendant Miejski Policji w Słupsku.
Władze ratusza podkreślają, że nie może być zgody na tolerowanie tego typu zachowań. Tym bardziej że każdorazowe naprawy są kosztowne. Do aktów wandalizmu na bulwarach nad Słupią dochodziło wielokrotnie. Dlatego też sięgnięto po monitoring, który zamontowano już po oddaniu zrewitalizowanego terenu do użytku.
Kamery rejestrują nie tylko sprawców aktów wandalizmu. Straż Miejska przekazuje słupskiej policji nagrania kierowców, którzy wjeżdżają autami na największą z kładek. Jak informuje Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku niektórzy kierowcy chcą skracać w ten sposób drogę. Grozi za to kara do kilkunastu tysięcy złotych grzywny.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
