Diabelski kamień, bunkier partyzantów, groty i szczelina. Atrakcyjny spacer w sercu Kaszub (ZDJĘCIA)

Piesze wędrówki są atrakcyjne przez cały rok, bo każda pora roku ma swój urok. Warto przemierzyć ulubione szlaki latem, wiosną, jesienią i zimą. Te same trasy wyglądają wtedy nieco inaczej.

Zapraszamy na kilkukilometrowy zimowy spacer (choć bez śniegu”) do lasów mirachowskich, a konkretnie na ścieżkę nazwaną „Tajemnice Lasów Mirachowskich”. Trasa (około 6 km) wiedzie wokół jeziora Lubygość z odbiciem nad jezioro Kamienne. Startujemy z parkingu przy leśniczówce w Mirachowie, gdzie znajduje się m.in. bardzo rozbudowana stacja turystyczna.

Proponujemy rozpocząć obejście jeziora Lubygość z jego lewej strony. Przez około 3 kilometry wędrujemy szeroką leśną droga. Po tym odcinku dochodzimy do Szczeliny Lechickiej. To miejsce widokowe z perspektywą na dwa jeziora. Po przejściu kolejnego kilometra dochodzimy do „Ptasiej Woli”. Chodzi o bunkier partyzantów Gryfa Pomorskiego. Kilkaset metrów dalej znajdują się groty żwirowe. I kiedy obejdziemy już całe jezioro Lubygość, możemy odbić w kierunku jeziora Kamiennego. Nad jego brzegiem znajduje się diabelski kamień. To olbrzymi głaz narzutowy. Musimy wrócić tą samą trasę, aby dostać się do parkingu przy leśniczówce.