Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla wielu słupszczan miejska lista mieszkaniowa to obietnica bez pokrycia

Zbigniew Marecki
Ratuszowa lista mieszkaniowa wzbudza wiele kontrowersji.
Ratuszowa lista mieszkaniowa wzbudza wiele kontrowersji. Fot. archiwum
Ponad 900 osób czeka na liście mieszkaniowej w ratuszowej na przyznanie lokalu socjalnego lub komunalnego. W tym roku mają małe szansę na doczekanie się mieszkania dla siebie.

Część osób, które znalazły się na ustalonej w ubiegłym roku liście, na swoje wymarzone mieszkanie czeka już od 2003 roku. W ubiegłym roku lista trochę przyspieszyła , bo oddano do użytku dwa nowe bloki komunalne, ale w tym roku dojdzie jedynie do przygotowania projektów dwóch nowych bloków, które będą budowane w 2011 roku - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska.

Problem w tym, że słupski samorząd chce w przypadku tej inwestycji skorzystać z 30-procentowego dofinansowania z Banku Gospodarki Krajowej, a on tego typu wnioski będzie rozpatrywał dopiero we wrześniu.

Czasem jednak w mieście mieszkań komunalnych i socjalnych przybywało wskutek adaptacji do tej funkcji innych obiektów. Tym razem też się na to nie zanosi. - Nie mamy żadnych sygnałów o możliwości przejęcia ciekawego obiektu. Gdyby to było możliwe, to na pewno sprawdzilibyśmy, czy ode strony ekonomicznej takie rozwiązanie jest opłacalne - mówi Anna Grabuszyńska, dyr. Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w słupskim ratuszu.

Na panewce spaliły również dyskusje radnych na temat ewentualnego kupna mieszkań na wynajem od deweloperów. Po rozważeniu plusów i minusów takiego rozwiązania przeważyły minusy.

W rezultacie pozostaje tylko liczyć na naturalny odzysk mieszkań komunalnych i socjalnych w mieście, gdy najemca umrze lub zda lokal, bo wyprowadzi się na przykład do własnego mieszkania. A takie przypadki zdarzają się dość rzadko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza