Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długie unieruchomienie jest największym wrogiem żył

Radosław Brzostek
Dr Grzegorz Kozłowicz jest koordynatorem w Oddziale Chirurgii Naczyniowej Szpitala Wojewódzkie­go w Koszalinie.
Dr Grzegorz Kozłowicz jest koordynatorem w Oddziale Chirurgii Naczyniowej Szpitala Wojewódzkie­go w Koszalinie. Radosław Brzostek
Rozmowa z Grzegorzem Kozłowiczem, specjalistą chirurgiem ogólnym i naczyniowym.

- Co wywołuje zakrzepicę?

- Żylna choroba zakrzepowo-zatorowa, czyli zakrzepica żylna i jej najgroź­niejsze powikłanie - zato- rowość płucna - jest trzecią co do częstości występowania chorobą układu sercowo-naczyniowego i najczęstszą przyczyną nagłych zgonów wśród chorych leczonych w szpitalach. W krajach Unii Europejskiej rocznie zapada na tę chorobę 60-100 tysięcy ludzi, w Polsce - około 80 tysięcy. Wśród chorych, u których nie podjęto leczenia zatoru tętnicy płucnej, śmiertelność sięga około 30 procent. Najczęściej wymie-nia­nym czynnikiem ryzyka zachorowania na zakrzepicę jest wiek pacjenta - u osób starszych dochodzi do zaburzeń równowagi hemostatycznej, czyli zaburzeń krzepnięcia krwi. Zakrzepicy sprzyja też stosowanie doustnej antykoncepcji przy jednoczesnym występowa­niu otyłości, trombofilii lub choroby zakrzepowo-zatorowej w rodzinie. Inne czynniki ryzyka to nowotwory, czynniki wrodzone dziedziczne - na przykład trombofilia wrodzona lub nabyta, duża otyłość, unieruchomienie kończyn, długotrwałe przebywanie w pozycji siedzącej - długie podróże samolotem lub samochodem, rozległe urazy wielonarządowe lub złamania, obciążenia rodzinne, nieleczone rozległe żylaki, długotrwałe utrzymywanie cewników w naczyniach oraz ciąża i okres połogu.

- Jak diagnozuje się zakrzepicę?

- Rozpoznanie przeprowadza się na podstawie dolegliwości zgłaszanych przez chorego i zaobserwowanych objawów, na przykład znacznego powiększenia obwodu kończyny, a także na podstawie badania USG metodą Dopplera. Pozwala ono ocenić przepływ krwi w naczyniach i pomaga w wykrywaniu skrzepów oraz niedrożności. Bardzo pomocne jest też laboratoryjne badanie D-dimerów krwi - ich prawidłowe stężenie w połączeniu z negatywnym wynikiem USG z dużym prawdopodobieństwem wyklucza zakrzepicę. W przypadku podejrzenia zatoru tętnicy płucnej pacjent jest kierowany na tomografię komputerową klatki piersiowej

- Jak leczy się tę chorobę?

- Niektóre przypadki zakrzepicy żylnej można leczyć w domu pod warunkiem, że pacjent ściśle stosuje się do zaleceń lekarza. Przypadki zakrzepicy przebiegające z objawami niedokrwienia koń­czyn dolnych oraz te, w których może dojść do oderwania się fragmentu skrze­pu, muszą być hospitalizowane. Przypadki zatorowości płucnej i zator tętnicy płuc­nej leczy się w szpitalu. Leczenie polega na podawaniu leków przeciwzakrzepowych, a w przypadku masywnej zatorowości płucnej i zatoru tętnicy płucnej - le­ków mających za zadanie rozpuścić skrzep. Chorzy wymagają parodniowego unieruchomienia i stosowania kompresotera­pii, czyli terapii uciskowej.

- W jaki sposób zapobiega się zakrzepicy?

- Ponieważ często przebiega ona bezobjawowo i stanowi bardzo duże zagrożenie, ogromnie ważna jest profilaktyka. Polega ona na unikaniu długiego unieruchomienia, rehabilitacji chorych leżących i stosowaniu u pacjentów z grupy podwyż-szonego ryzyka - będących po urazach i zabiegach operacyjnych - pro­filaktycznego postę­powania przeciwzakrzepowego.

- Jak diagnozuje się chore żyły?

- Do rozpoznania zwykle wystarczające jest badanie fizykalne. Do oceny zaa­wan­sowania choroby i stopnia zajęcia poszczególnych części układu żylnego można stosować próby czynnościowe, czyli różne próby diagnostyczne pozwalające na ocenę wydolności żył. Ważną metodą diagnostyczną, złotym standar­dem jest - podobnie jak w zakrzepicy - badanie USG. W skomplikowanych przypadkach wykonujemy kontrastowe badanie układu żylnego - flebografię - oraz badania pomiaru przepływu krwi oparte na ocenie zmiany objętości kończyny - platyzmografię.

- Jak leczy się niewydolność żylną?

- Od 1994 roku obowią­zu­je klasyfikacja CEAP opisują­ca przewlekłą niewydolność żylną pod kątem oceny objawów klinicznych - C, etiologii - E, anatomii - A i patomechanizmu jej powstawania - P. Wybór metody leczenia zależy od zaawansowania choroby naczyń żylnych. W początkowym okresie niewydolności żylnej stosujemy leki flebotropowe, poprawiające mikrokrąże­nie, zwiększające napięcie żył i uszczelniające naczynia żylne. Zalecamy również działania profilaktyczne - redukcję wagi ciała, ruch oraz kompresoterapię z użyciem opasek elastyczno-uciskowych, podkolanówek, pończoch i rajstop przeciwżylakowych. Kompresoterapia stosowana jest również w zaawansowanej postaci choroby żylnej, czyli w leczeniu owrzodzeń troficznych skóry podudzi oraz u osób, u których nie możemy przeprowadzić zabiegów operacyjnych. Stopień ucisku dobieramy w zależ-ności od przypadku. W leczeniu dużych żylaków
kończyn dolnych wykorzystywane są tradycyjne, klasyczne metody operacyjne. Polegają one na usunięciu całych pni żylnych i powiększonych splotów żylnych.

Można zastosować też mikroflebolektomię, czyli zabieg polegający na wykonaniu małych nacięć na skórze i usuwaniu przez nie krótkich odcinków niewydolnych lub zmienionych naczyń żylnych. Kolejną metodą leczenia żylaków jest skleroterapia kompresacyjna, którą wykonujemy ze wskazań kosmetycznych i leczniczych. Zabieg ten polega na podaniu do światła naczynia preparatu powodującego drażnienie i wywołanie stanu zapalnego naczynia, z jego następowym włóknieniem i zarośnię­ciem. Do zamykania świat­ła małych naczynek żylnych używa się również lasera, którym wykonywa­ne są zabiegi przezskórne i wewnątrznaczyniowe. Inna metoda usuwania żylaków - EVRT - polega na wykorzystaniu prądów wysokich częstotliwościach. Z kolei kriostriping, to usuwanie zmienionych chorobowo naczyń żylnych po ich wcześniejszym zamroże­niu. Jedną z najnowszych metod jest VSV- zabieg polegający na usuwaniu żylaków z użyciem pary wodnej. Przeciwwskazaniem do operacji na układzie żylnym są aktualne stany zakrzepowe i choroby infekcyjne, ciąża, zmiany niedokrwienne
kończyn dolnych oraz skaza krwotoczna

- Jak można zapobiegać niewydolności żylnej i jej skutkom?

- Ogromne znaczenie ma przede wszystkim zmia­­na trybu życia - zwię­kszenie aktywności fizy­cznej, w postaci częstszych spacerów, jazdy na rowe­rze, pływania. Ważne jest także, by unikać długotrwałego przebywania bez ruchu. Gdy jest to niemożliwe, należy starać się wykonywać ćwiczenia zapewniające pracę mięśniom łydek. Może to być na przykład marsz w miejscu w pozycji stojącej lub zginanie grzbietowe stopy w trakcie przebywania w pozycji siedzącej. Warto też zadbać odpowiednio o stanowisko pracy, w miarę możliwości zapewnić sobie jakiś podnóżek i co pewien czas wstawać od biurka, przespacerować się.

Rozmawiała Ilona Stec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza