Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do szkoły wstęp tylko na kartę (wideo)

Zbigniew Marecki [email protected]
Każdy uczeń i pracownik szkoły dostanie kartę umożliwiającą mu wejście i wyjście z budynku. Osoby obce będą wpuszczane przez obsługę – mówi Beata Żukrowska, kierownik administracyjny w I LO w Słupsku.
Każdy uczeń i pracownik szkoły dostanie kartę umożliwiającą mu wejście i wyjście z budynku. Osoby obce będą wpuszczane przez obsługę – mówi Beata Żukrowska, kierownik administracyjny w I LO w Słupsku. Kamil Nagórek
W nowym roku szkolnym w kilku szkołach średnich w Słupsku i Bytowie zaczną funkcjonować karty szkolne. Pozwolą kontrolować, kiedy uczniowie wchodzą i wychodzą z budynków.

System składa się z czytników umiejscowionych przy drzwiach do szkolnych budynków, komputera gromadzącego sygnały oraz kart szkolnych. Poza uczniami z systemu korzystać będą nauczyciele, którzy przy pomocy karty dodatkowo otworzą drzwi do pokoju nauczycielskiego, oraz pozostali pracownicy szkół. Osoby z zewnątrz będą mogły wejść do szkoły dopiero wtedy, gdy obsługa zobaczy je w wideofonie i wpuści do środka.

- We współpracy z różnymi placówkami od kilku lat wdrażamy system "Bezpieczna szkoła" na południu Polski, a w tym roku zainteresowaliśmy nim także szkoły na Pomorzu - mówi Robert Konofał, dyrektor słupskiego oddziału Banku Zachodniego WBK.

Jego zdaniem instalacja systemu jest bardzo atrakcyjna dla szkół, bo bank ponosi wszystkie koszty zakupu komputera, instalacji czytników, produkcji spersonalizowanych kart oraz konserwacji systemu przez 36 miesięcy.

- Potem szkoły mogą wystąpić do naszej fundacji o grant na pokrycie kosztów konserwacji i utrzymania systemu - dodaje dyr. Konofał.

Zysk banku polega na tym, że karty szkolne mogą pełnić funkcję kart płatniczych, działających jak przedpłatowe karty komórkowe. W ten sposób promuje on swoje usługi.

- Nikogo jednak nie zmuszamy, aby wykorzystywał kartę szkolną jako płatniczą - zastrzega dyr. Konofał.

W Słupsku na wdrożenie karty szkolnej zdecydowały się już I LO, ekonomik, mechanik, drzewniak i elektryk. Ponadto bank prowadzi rozmowy z II LO oraz Zespołem Szkół Agrotechnicznych w Słupsku. W Bytowie system będzie wprowadzany w ekonomiku.

Czy szkoły bez oporu zdecydowały się na to rozwiązanie?

- W ubiegłym roku szkolnym doszło do pobicia naszego ucznia przez osobę, która weszła do przedsionka szkoły. Wtedy zaczęliśmy szukać rozwiązania, które mogłoby podnieść bezpieczeństwo uczniów - tłumaczy Beata Żukrowska, kierownik administracyjny w I LO w Słupsku.

- Wówczas bank przedstawił nam swoją ofertę. Przekazaliśmy ją uczniom, którzy dokładnie przepytali dyrektora banku. Uczestniczyli także w konkursie na opracowanie logo umieszczonego na karcie. Wygrał go obecny absolwent Mateusz Kijewski, który skomponował napis "Szarych" złożony ze słów kluczy kojarzących się z naszą szkołą. System prawdopodobnie uruchomimy w październiku, bo wtedy nasz pracownik przygotuje go do działania.

Zdaniem Beaty Żukrowskiej karta szkolna nie wyeliminuje konieczności sprawdzania obecności uczniów na lekcjach. - Jednak w sytuacjach konfliktowych będzie można dokładnie sprawdzić, kiedy uczeń wszedł, a kiedy wyszedł ze szkoły - dodaje Żukrowska.

A co o nowym systemie sądzą uczniowie I LO?

- Ten pomysł bardziej pasuje do więziennictwa niż do szkolnictwa. Jednak najbardziej dziwne jest to, że właściwie nas nie poinformowano, jak on będzie funkcjonował w naszej szkole - mówi uczeń klasy maturalnej, członek samorządu szkolnego.

- Na razie nie zapoznano nas ze szczegółami funkcjonowania tego systemu. Wszystko okaże się w praktyce. Myślę jednak, że on jest zbyteczny, bo może z nim być więcej kłopotów niż pożytku - uważa Daria, także trzecioklasistka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza