Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do trzech pożarów na Długiej sztuka? Już za drugim było krok od tragedii

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Miesiąc temu napisaliśmy: "Pożary, kradzieże, ogólna dewastacja i... niepełnosprawny mężczyzna w przeznaczonym od lat do rozbiórki i dawno temu wysiedlonym, a teraz plądrowanym przez złodziei domu na Długiej. Mieszkający w pobliżu słupszczanie mówią, że niech te rozbiórki się w końcu zaczną, zanim dojdzie do tragedii". W niedzielę tylko cudem nie doszło do największej tragedii, podczas kolejnego pożaru.

Tak relacjonowała to jedna z mieszkanek ulicy Długiej na Facebooku: "Człowiek schorowany który mieszka na 1 piętrze ledwo doszedł do okna i krzyczał o pomoc... Do czego jeszcze musi dojść aby nasza szanowna Pani prezydent w końcu zaczęła coś robić..nic nie robi. Nic, nawet straż miała problem w znalezieniu kanału do podłączenia węża bo ulica zrobiona, ale nie ma żadnych oznakowań, co gdzie jest. Straż musiała wyjeżdżać po wodę i wracać."

Pożar wybuchł nad ranem w niedzielę. - Pożar powstał w obrębie klatki schodowej, ale rozprzestrzenił się na dach. W jego gaszeniu wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej z naszej komendy oraz wojskowej straży z Redzikowa – poinformował nas mł. asp. Piotr Basarab, oficer prasowy Komendanta Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.

Podczas akcji gaśniczej strażacy ewakuowali jedynego mieszkańca palącej się kamienicy. Nic mu się nie stało, ale jego mieszkanie, które zostało zalane wodą, nie nadaje się do użytku.

Historia tego mężczyzny, nadaje się na osobną opowieść. Pracownicy MOPR znają jego sytuację doskonale, a wszyscy wiedzą, że nie powinien mieszkać w przeznaczonej do rozbiórki kamienicy!!! Miasto wcześniej przyznało mu lokal socjalny, ale nie chciał się wyprowadzić z Długiej. W wysiedlonej kamienicy mieszkał więc sam. Teraz w końcu, po kolejnym pożarze, musiał lokum zmienić.

Mieszkańcy ulicy Długiej komentując ten pożar zwracali się do władz miasta i pytali, na co czekają z tymi pustostanami?

Bezpiecznie to tu nie jest. Już były dwa pożary obok budynków gospodarczych. Najpierw płonęły opony. Teraz w tych ruderach są tylko śmieci.

Już w styczniu zapytaliśmy na konferencji prasowej władze miasta, kiedy zaczną się planowane rozbiórki domów na ulicy Długiej. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że to priorytet.

- Z rozbiórkami jest ten problem, że trzeba za nie płacić nie z pieniędzy na inwestycje, tylko z wydatków bieżących. Radni zgodzili się na przekazanie pieniędzy na stworzenie dokumentacji. Ta już została zamówiona. W pierwszym kwartale tego roku zostanie ogłoszony przetarg i wybrana firma, która rozbiórek dokona - powiedziała nam Monika Rapacewicz, rzeczniczka, słupskiego urzędu miejskiego.

W mieście jest lista obiektów należących do samorządu, które mają zostać wyburzone. Jest tworzona po pierwsze, ze względu na stan danego miejsca. Po drugie, na plany dotyczące danego miejsca. Po trzecie, ze względu na finanse. Te trzy kryteria decydują, że akurat wyburzenia na Długiej są obecnie na szczycie tej listy.

W okolicach Długiej (wyburzenia będą też między Długą a Ogrodową) zostało 26 budynków mieszkalnych i przybudówek oraz budynków gospodarczych do wyburzenia. W zasadzie więcej niż już zniknęło z powierzchni Słupska. Z tym że część z nich nie ma jeszcze ram czasowych, kiedy to się stanie.

- Najpierw zostaną wyburzone wszystkie komórki i składziki, mieszkańcy to już od dawna wiedzą - mówi urzędnik odpowiedzialny za rewitalizację. Część kamienic przeznaczonych do wyburzenia już jest pustych, a mieszkańcy przeniesieni.

Zobaczymy, czy po niedzielnym pożarze, a to już drugi w tym miejscu, a były wcześniej pożary położonych obok budynków gospodarczych, rozbiórka na Długiej pójdzie szybciej?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza