- Bardzo denerwuje mnie fakt, że na basen można wchodzić jedynie w przylegających do ciała majtkach - pisze nasz czytelnik. - W USA czy krajach zachodnich wszyscy kąpią się po prostu w spodenkach, a w przylegających do ciała majtkach kąpią się jedynie homoseksualiści. Większość mężczyzn, w tym i ja, nie lubią mieć ściśniętego krocza i karygodne jest to, że ktoś za mnie decyduje, które majtki czy spodenki są do pływania, a które nie. Powinno się ubierać w to, w czym się dobrze czujemy i w czym nam się dobrze pływa.
O problemie czytelnika powiadomiliśmy przedstawicieli Parku Wodnego w Redzikowie. Andrzej Miecznikowski, kierownik basenu, twierdzi, że ich wymogi nie różnią się zbytnio od tych, jakie mają inne akwaparki.
- Zgodnie z regulaminem bielizna musi być czysta, nie może mieć zamków ani plastikowych czy metalowych wstawek, które mogą być zagrożeniem dla osób czy urządzeń - mówi Andrzej Miecznikowski. - Panie mogą mieć kostium jedno lub dwuczęściowy, przylegający do ciała. Natomiast panowie powinni nakładać przylegające do ciała kąpielówki o długości maksymalnie do połowy uda.
Zdaniem kierownika basenu nikt jednak nie sprawdza, jak długa i luźna jest bielizna, w której kąpią się goście Parku Wodnego.
- Nie chodzimy z linijką i nie mierzymy długości nogawek - zapewnia Andrzej Miecznikowski. - Jednak w przypadku bokserek pewne części ciała mogą zostać nad wyraz wyeksponowane. W poprzednim akwaparku, w którym pracowałem, zdarzały się przypadki, że osoby w zbyt luźnych majtkach czy stanikach, gubiły je na przykład po zjechaniu w rurze. Dla ich własnego komfortu chcemy uniknąć podobnych sytuacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?