Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra postawa Jakuba Wichłacza w Warszawie

Krzysztof Niekrasz
Fot. BKSW Bytów
Wyjątkowo silną obsadę miała dwudniowa impreza XXI Warsaw Judo Open - Międzynarodowy Puchar Polski. To jeden z największych turniejów judo w Europie, który zawsze odbywa się w hali Centralnego Ośrodka Sportu w Warszawie.

Turniej był rozgrywany w trzech grupach wiekowych: U-16, U-18 i U-21. Znakomicie poczynał sobie Jakub Wichłacz z Bytowskiego Klubu Sportów Walki, który rywalizował w kategorii +90 kg w stawce U-18. W pierwszej walce eliminacyjnej (trwała zaledwie 11 sekund) 17-letni Wichłacz pokonał przez ippon reprezentanta Czech Jarosłava Duna, stosując rzut osoto makikomi. Następnie zwyciężył przedstawiciela Białorusi. Był nim Raphael Etuka, który został pokonany przez Kubę po 65 sekundach walki przez trzymanie. Na drodze do upragnionego finału stanął Jakubowi powtórnie białoruski judoka Maksim Somau (miał ponad 2 m wzrostu).

Bytowski zawodnik musiał uznać wyższość rywala i pozostała jemu walka o brąz z Kacprem Wojciechowskim (Tomita Elbląg). Trzeba dodać, że obaj Polacy bardzo dobrze znają się ze wspólnych wyjazdów na obozy, centralnych i wojewódzkich akcji szkoleniowych oraz są członkami kadry narodowej. Od początku pojedynku Kuba bardzo chciał zastosować sprawdzone i wyuczone techniki, na które niemal momentalnie reagował kontrą Kacper. Ostatecznie w wyniku bardzo kontrowersyjnych decyzji sędziów Wichłacz otrzymał trzy kary i zwycięzcą rywalizacji przed czasem został elblążanin.

1812 osób z dwudziestu dziewięciu krajów walczyło w XXI Warsaw Judo Open. W tym gronie 1174 zagranicznych judoków m.in. 216 z Czech, 119 z Białorusi, 117 z Belgii, 111 z Ukrainy, 9 z Japonii. 296 - tyle było reprezentowanych klubów.

Jakub bardzo długo analizował swoją przegraną walkę o brązowy medal i był bardzo zirytowany tym, że w taki niezależny od siebie sposób przegrał batalię o upragnione podium. Ostatecznie zajął piąte miejsce, co jest i tak sukcesem, mając na uwagę rangę i poziom zawodów. Trenerem Wichłacza jest Władysław Morawski.

W stolicy brała udział 4-osobowa ekipa TS Judo Gryf Słupsk. Słupszczanie walczyli bez powodzenia i zakończyli występy w eliminacjach. Byli to: w U-18 Katarzyna Gołojuch (52 kg) i Katarzyna Mikołajczyk (+70 kg) oraz w U-16 Andrzej Heimrath (60 kg), Hubert Żuk (81 kg).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza