U nas do granicy 5 złotych jest jednak jeszcze daleko. Wczoraj w Koszalinie ceny benzyny bezołowiowej 95-oktanowej wynosiły około 5,40 zł za litr. Olej napędowy kosztował o 10 groszy więcej. Stacja MZK proponowała litr Pb95 za 5,39 zł, a paliwo do pojazdów z silnikiem diesel po 5,49 zł za litr. O 3 – 4 grosze drożej było na stacjach premium, czyli Orlen, BP, Statoil. Natomiast stacja Bliska sprzedawała te paliwa o 4 – 5 groszy taniej. Średnia w Polsce to, według danych biura Reflex, monitorującego rynek paliw w kraju, 5,36 zł za litr Pb95 i 5,44 zł za litr ON.
– Od połowy września, kiedy ceny na stacjach wzrosły do rekordowych dla tego roku poziomów, benzyna i olej napędowy potaniały odpowiednio o 35 i 25 groszy na litrze – informuje Urszula Cieślak z Refleksu. Według niej obniżki cen paliw będą kontynuowane przynajmniej do 20 listopada.
W przypadku benzyny bezołowiowej ceny mogą spaść do poziomu tegorocznego minimum, czyli do 5,33 zł za litr. Tyle wynosiła średnia cena Pb95 w maju. – Natomiast mimo obserwowanego spadku cen oleju napędowego, osiągnięcie minimalnego poziomu – w tym roku to 5,31 zł za litr – wydaje się w krótkim okresie mało realne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
