Dodatkowe egzaminy rozładowały kolejki w WORD w Słupsku

Rewolucja w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego zbliża się wielkimi krokami. 19 stycznia wchodzi w życie nowa ustawa o kierujących pojazdami i kilka ministerialnych rozporządzeń. Zmieniają dużo, szczególnie w egzaminie teoretycznym na prawo jazdy. Teraz kursant na kategorię B odpowiada na 18 pytań z możliwych 500. Aby zdać wystarczy nauczyć się wszystkich na pamięć. Po zmianie ma być trudniej. Baza testowa się rozrośnie, a pytań będzie nawet kilka tysięcy.

Zobacz także: Egzamin na prawo jazdy: duże kolejki nie odstraszają kursantów

Kursant na rozwiązanie testu w dalszym ciągu będzie miał 25 minut, ale pytań do rozwiązania już o 14 więcej. Nie będzie też możliwości powrotu, i poprawienia odpowiedzi. Do tego tworzy się nowe kategorie prawa jazdy na motocykl i motorower. Jednak przede wszystkim - czego obawia się najwięcej przyszłych kierowców - zmianie ulega tryb przeprowadzania egzaminów teoretycznych i praktycznych.
Zmiany wprowadza się po to, by stworzyć warunki podobne do tych w normalnym w ruchu drogowym, gdzie kierowca ma sekundy na podjęcie decyzji.

Zapowiedź wprowadzenia zmian spowodowała, że na początku grudnia słupski WORD przeżywał oblężenie. Na egzamin z teorii zapisywało nawet cztery razy więcej chętnych, niż zwykle. Kursanci chcieli zdać łatwiejszą teorię jeszcze przed zmianami, bo zaliczony egzamin ważny jest przez pół roku. Aby złożyć komplet dokumentów, ustawiali się w kolejkach.

Zobacz także: Problem z rondami. Szef WORD-u krytykuje pomysły drogówki

Co ciekawe, nie ma ich teraz. Jak mówi Zbigniew Wiczkowski dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, udało się je rozładować wprowadzając dodatkowe godziny egzaminowania.

- Chętnych był dużo, ale ilość egzaminów z teorii zwiększyliśmy z czterech dziennie do 12. Wszyscy, którzy się do nas zapiszą na pierwszy egzamin zdążą przed 19 stycznia - zapewnia dyrektor Wiczkowski.
Trudniejsza teoria, to nie jedyna nowość. Teraz oprócz kursu i zdanego egzaminu, aby zdobyć prawo jazdy na motor trzeba być pełnoletnim. Po 19 stycznia trzeba mieć już ukończone 21. 18-latek będzie mógł wyrobić sobie prawo jazdy na motor, ale kategorii A2, czyli na motor o mniejszej mocy niż mógł dotychczas.
Dyrektor Wiczkowski, mówi że osoby, które nie chcą czekać, a egzamin zdają przed rewolucją zdążą na pewno. Nawet 18 stycznia specjalny kurier ma dowieść ich dokumenty do wydziałów komunikacji, by te mogły zaaplikować dla nich po prawo. Jeszcze po staremu.