Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dominika Nowakowska mistrzynią Polski

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Dominika Nowakowska z mężem i trenerem Karolem Nowakowskim.
Dominika Nowakowska z mężem i trenerem Karolem Nowakowskim. Ze zbioru Karola Nowakowskiego
Lekkoatletyka Dominika Nowakowska z LKB Braci Petk Lębork została mistrzynią Polski w biegu na 10 km. To drugi jej tytuł w tym roku.

Nowakowska po raz drugi w tym roku sięgnęła po tytuł mistrzowski.

W czerwcu obroniła złoty medal na pięć kilometrów, a teraz w Płocku pewnie wywalczyła tytuł mistrzyni Polski na dystansie dwukrotnie dłuższym. Krajowy czempionat dla kobiet na 10 km został rozegrany po raz drugi. Główną faworytką była Dominika Nowakowska, która przed rokiem była trzecia. Jej najgroźniejszą rywalką miała być Agnieszka Mierzejewska, tegoroczna mistrzyni Polski na tym dystansie, ale z bieżni. Na półmetku rywalizacji na czele znajdowały się Nowakowska i Mierzejewska. Jednakże na następnych pięciu kilometrach Nowakowska pozbawiła złudzeń rywalki. Lęborczanka uzyskała czas 34.06 min. Druga ze stratą 46 sekund przybiegła Agnieszka Mierzejewska (MKS-MOS Płomień Sosnowiec).
Na najniższym stopniu podium stanęła Justyna Korytkowska (LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża) , tracąc do Mierzejewskiej tylko 6 sekund.

Jako siódma finiszowała Kamila Pobłocka (Ekonomik Maratończyk Lębork). - Jestem bardzo zadowolona ze złotego medalu. Cały ten rok jest dla mnie bardzo emocjonujący pod względem sportowym. Jesień traktuję trochę ulgowo, trudno jest w sezonie uzyskać aż trzy szczyty formy, mimo to czuję się w doskonałej dyspozycji, co potwierdziłam podczas mistrzostw Polski w Płocku. Przede mną jeszcze trzy starty w biegach ulicznych, potem dłuższy wypoczynek i następnie przygotowania do kolejnego sezonu - skomentowała swój sukces i ujawniła swoje plany do końca roku Dominika Nowakowska, mistrzyni Polski na 10 kilometrów.

Trenerem najbardziej utytułowanej zawodniczki Lęborskiego Klubu Biegacza Braci Petk jest Karol Nowakowski, mąż Dominiki.

Warto przypomnieć, że przed tygodniem znakomita biegaczka była druga w największej biegowej imprezie masowej w Polsce - "Biegnij Warszawo".

Jeszcze wcześniej podczas biegu towarzyszącego na pięć kilometrów podczas 35. PZU Maratonu Warszawskiego zajęła również drugą lokatę, uzyskując przy tym bardzo wartościowy rezultat - 15.53 min. Lęborczanka prowadziła cały bieg i przegrała na samym finiszu z Olgą Kalendarową-Ochal tylko o dwie sekundy z powodu potknięcia się na ostatniej prostej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza