Wakat po doktorze Edwardzie Pokornym, byłym rzeczniku praw pacjenta słupskiego szpitala, nie trwał długo. Ku zaskoczeniu wczoraj pełnomocnikiem do spraw praw pacjenta została, niedoszła posłanka tej kadencji z ramienia SLD, Dorota Gardias. Dodajmy, rzecznikiem na pół etatu, choć wcześniejszy pełnił tę funkcję społecznie i nie dostawał za to wynagrodzenia.
W rozmowie z nami powiedziała, że to dyrektor Stus zaproponował jej objęcie funkcji. Zgodziła się, bo lubi pracę w szpitalu (przepracowała w nim niemal 30 lat), ale ostatnie lata spędziła poza nim, jako działacz związkowy.
Przypomnijmy, w 2007 roku protestowała przed kancelarią premiera, walcząc o wyższe nakłady na służbę zdrowia. Bycie pełnomocnikiem to niejedyne zajęcie byłej kandydatki na posła. Oprócz działalności w pielęgniarskich związkach zawodowych jest też członkiem Europejskiego Komitetu Społeczno-Ekonomicznego, opiniotwórczego ciała przy Radzie Europy.
Dorota Gardias startowała w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych z drugiego miejsca z list SLD w naszym regionie. Do parlamentu nie została wybrana, przegrywając nieznacznie z Leszkiem Millerem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?