Dostali od miasta budynek. Chcą w nim pomagać potrzebującym (wideo)

- Chcemy pomagać ludziom. W regionie słupskim prowadziliśmy już między innymi zbiórki żywności dla najbiedniejszych, mamy punkt konsultacyjny dla osób uzależnionych przy Kościele Zielonoświątkowym
- mówi Zbigniew Stefański, przewodniczący słupskiego oddziału Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego. - Poza tym niektórzy z nas zakładali już i prowadzili świetlice dla dzieci z trudnych rodzin w innych miastach Polski.

Teraz ChSD chce w przekazanym mu przez miasto budynku przy ul. Długosza 25 otworzyć podobną świetlicę środowiskową dla dzieci. - Ona będzie na parterze, zaś na górze powstaną pokoje na osób w trudnych sytuacjach. Na przykład matek z dziećmi, które muszą uciekać przed przemocą we własnych domach. Będzie też tam minihostel dla osób rozpoczynających nowe życie po wyjściu z ośrodków terapii uzależnień czy zakładów karnych - mówi Zbigniew Stefański.

Stowarzyszenie ma więc budynek o powierzchni 130 metrów kwadratowych i dobre chęci.
Finansowane jest z jednego procenta podatku oraz datków, dlatego liczy na pomoc słupszczan przy remoncie obiektu.

- Prawdopodobnie pomogą nam w pracy osadzeni w słupskim areszcie. Pomoc zaoferowała też jedna z firm budowlanych, ale potrzeby są ogromne, poczynając od nowych okien, farb i pieca, po wyposażenie - mówi prezes stowarzyszenia. - Dlatego apelujemy do wszystkich, którzy mogą nam pomóc, o kontakt pod nr. tel. 502 761 165 lub e-mailem: biuro@ chsd.slupsk.pl.

ChSD

Jest organizacją pozarządową, pożytku publicznego pomagającą osobom potrzebującym. Prowadzi świetlice socjoterapeutyczne, hostele, hospicja, ośrodki dla osób uzależnionych od alkoholu i narkotyków, jadłodajnie i stołówki dla najbardziej potrzebujących, domy dla ofiar przemocy w rodzinie i matek samotnie wychowujących dzieci.

Głównym środkiem utrzymania są darowizny i dotacje. W Polsce działa 27 ośrodków terenowych ChSD. W Słupsku zrzesza około 20 osób.