Dostępna nielicznym

Uzyskanie emerytury z racji opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym graniczy prawie z cudem. Nie ma emerytur dla wdowców wychowujących małoletnie dzieci.
Z pytaniami na temat emerytur wcześniejszych z tytułu opieki nad dziećmi zwrócili się do nas Józef P. z gminy Ustka i Jan W. ze Sławna. Józef P. jest od czterech lat wdowcem, wychowuje dwójkę dzieci w wieku 12 i 7 lat. "Po śmierci żony opiekuję się dziećmi i nie mogę podjąć pracy. Ja przez dwa lata uczyłem się w szkole i pomagałem rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa. Po skończeniu szkoły w lipcu 1977 roku poszedłem do pracy i w tej firmie jestem nadal zatrudniony, z tym, że obecnie przebywam na urlopie wychowawczym. Czy po skończeniu zasiłku będę mógł przejść na wcześniejszą emeryturę lub inne świadczenie pieniężne? Mam 42 lata" - pisze pan Józef.
Jan W. ma 45 lat i 20 lat stażu pracy. Zamierza starać się o emeryturę wcześniejszą, ponieważ chciałby opiekować się córką niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym. Córka ma 18 lat, jest niepełnosprawna od dzieciństwa i zgodnie z orzeczeniem wydanym przez powiatowy zespół do spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności - wymaga stałej opieki osób trzecich.
Zacznijmy od informacji dla pana Józefa z gminy Ustka. Nie ma w polskim systemie ubezpieczeniowym takiego świadczenia jak wcześniejsza emerytura z tytułu opieki nad dziećmi małoletnimi, ale zdrowymi. Jest natomiast świadczenie pod nazwą "renta rodzinna", którą ZUS wypłaca albo dzieciom zmarłego małżonka albo wdowie lub wdowcowi, który te dzieci wychowuje.
To, czy panu lub dzieciom, zostanie przyznana renta rodzinna po zmarłej, zależy od jej stażu ubezpieczeniowego (zmarła musi mieć 5 lat stażu pracy w ostatnich 10 latach przed śmiercią , a jej zgon musiałby nastąpić w ciągu 18 miesięcy od daty opłacenia ostatniej składki ubezpieczeniowej). Natomiast wysokość renty rodzinnej zależy od liczby członków rodziny, którzy do takiej renty mają prawo. Maksymalna kwota renty rodzinnej wynosi 95 procent hipotetycznej emerytury, jaka przysługiwałaby pana żonie.
Jeżeli zaś chodzi o sytuację pana Jana ze Sławna, to nie mamy dobrych wieści. Zgodnie z wymogami ustawy z 29 listopada 1990 roku o pomocy społecznej, prawo do wcześniejszej emerytury z racji opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem mają osoby, za które przed 1 stycznia 1999 roku ośrodek pomocy społecznej opłacał składkę na ubezpieczenie społeczne. Ale to nie wszystko. Osoba ubiegająca się o wcześniejszą emeryturę musi dodatkowo udowodnić, że 1 stycznia 1999 roku miała co najmniej 45 lat życia i 20 lat stażu ogólnego (łącznie z "okresami nieskładowymi").
Jak przypuszczamy, nie spełniał pan podanych trzech warunków w podanym terminie, toteż nie może się pan ubiegać o wcześniejszą emeryturę z tytułu opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym.