Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dotacje na solary, pompy ciepła i wiatraki

Andrzej Gurba [email protected]
Kamil Nagórek
Dotacje z Unii Europejskiej, Norweskiego Mechanizmu Finansowego, jak i krajowych instytucji finansowych można otrzymać przy indywidualnych inwestycjach budowlanych.

Wielu mieszkańców regionu słupskiego ma już na dachach swoich domów kolektory słoneczne, które w 75 procentach sfinansowała Unia Europejska. W gminie Miastko z tej oferty skorzystało prawie 300 rodzin.

- Montaż solarów został już zakończony. Dzięki nim jest "ze słońca" ciepła woda użytkowa. - Obecnie nie ma już konkursów unijnych na kolektory słoneczne. Kolejne będą za kilka lat - mówi Aleksander Szopa, prezes Miasteckiego Towarzystwa Gospodarczego, które zdobyło unijne dotacje na kolektory słoneczne.

Dodaje, że są inne źródła finansowania, po które, poprzez stowarzyszenia, mogą sięgnąć osoby mieszkające w domkach jednorodzinnych albo je budujące. Tym źródłem jest Norweski Mechanizm Finansowy oraz Mechanizm Finansowy Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Można uzyskać nawet do 90 procent wsparcia. To bardzo dużo. Wnioski będzie można składać w drugiej połowie przyszłego roku.

- My już się do tego przygotowujemy. Rozsyłamy ankiety, poprzez które chcemy się zorientować, jakimi alternatywnymi źródłami energii mieszkańcy są najbardziej zainteresowani. Poza solarami do wyboru są ogniwa fotowoltaiczne, wiatraki przydomowe i pompy ciepła - wymienia Szopa.

O ile kolektory słoneczne służą do podgrzania wody użytkowej, o tyle pompy ciepła służą do ogrzania całego budynku. Ogniwa fotowoltaiczne i wiatraki wytwarzają energię elektryczną.

Osoby planujące budowę domu jednorodzinnego zawsze stoją przed dylematem, jaki wybrać system grzewczy. Zwykle jest to kompromis między kosztami, wygodą i dostępnością technologicznych rozwiązań. 90-procentowa dotacja do wymienionych wyżej alternatywnych źródeł energii, wszelkie wątpliwości co do wyboru, powinna rozwiać.

Innym źródłem finansowania kolektorów słonecznych dla osób fizycznych są dotacje z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Warunki nie są jednak tak atrakcyjne, jak w przypadku funduszy unijnych, nie mówiąc już o Mechanizmie Norweskim. Dotacja wynosi do 45 procent kosztów kwalifikowanych zakupu i montażu solarów.

Nie wszystkie domki jednorodzinne mają możliwość przyłączenia się do sieci kanalizacyjnej, bo tej sieci najzwyczajniej nie ma. Zamiast budować zwykłe szambo, można wykonać przydomową oczyszczalnię ścieków, otrzymując na nią dotację. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wspiera ich budowę w 45 procentach. Kolejne 45 procent to pożyczka na preferencyjnych warunkach.

Oprocentowanie wynosi około 3 procent w skali roku. 10 procent to wkład własny. Koszt jednej przydomowej oczyszczalni ścieków oscyluje wokół 10 tysięcy złotych.

W tym roku dotacje zaczęły przydzielać Lokalne Grupy Rybackie. Na Pomorzu jest ich kilka. Dlaczego wspominamy o LGR-ach przy temacie o inwestycjach budowlanych?

Ano dlatego, że "rybackość" przy przyznawaniu pieniędzy jest traktowana bardzo szeroko i można otrzymać fundusze na takie inwestycje budowlane jak np. budowa obiektów na cele agroturystyczne z funkcjami mieszkaniowymi.

Pierwsze konkursy LGR-y ogłosiły niedawno. Kolejne będą w przyszłym roku. Do wzięcia jest wiele milionów złotych.

Na koniec kilka informacji na temat możliwości otrzymania wsparcia na usunięcie azbestowych dachów. Pieniądze na ten cel ma Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Wsparcie Funduszu wynosi 75 procent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza