Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat humanistów: nie chcą dać im pracy

Marek Rudnicki
Studenci przy wyborze studiów w większości przypadków kierują się swoją pasją i hobby (ponad 40 proc.). Nieco mniej, ponad 30 proc. wybiera kierunek studiów sugerując się tendencjami rynkowymi
Studenci przy wyborze studiów w większości przypadków kierują się swoją pasją i hobby (ponad 40 proc.). Nieco mniej, ponad 30 proc. wybiera kierunek studiów sugerując się tendencjami rynkowymi
Północna Izba Gospodarcza oraz Wydział Zarządzania i Ekonomiki Usług Uniwersytetu Szczecińskiego przeprowadziły badania dotyczące pracy.

Na Targach Peryskop 2016 przepytano właścicieli kilkudziesięciu firm oraz studentów Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego i Uniwersytetu Szczecińskiego.

Aż 53 proc. pracodawców zadeklarowało, że planuje w tym roku zwiększenie zatrudnienia w swoich przedsiębiorstwach, a blisko 31 proc. stwierdziło, że „raczej tak”.

- Wniosek nasuwa się sam - mówi dr Joanna Markiewicz z Uniwersytetu Szczecińskiego. - Zachodniopomorskie firmy są obecnie w kondycji na tyle dobrej, że planują dalszy rozwój, a rozwój, to między innymi zwiększanie zatrudnienia. Co istotne, okazało się, że zaledwie 3,8 proc. przedsiębiorców wyklucza zatrudnianie nowych pracowników.

Najbardziej poszukiwanymi na rynku pracy są osoby o wykształceniu technicznym, bo aż 42 proc. Ważne są też dane mówiące o szukaniu dziś przez pracodawców osób z zawodem ekonomicznym - 27 proc.

- Dramatycznie za to prezentuje się sytuacja osób po studiach humanistycznych - mówi Markiewicz. - Żaden z ankietowanych nie wskazał prawa, socjologii, czy stosunków międzynarodowych jako kierunku kształcenia, po którym pracownicy traktowani byliby u niego priorytetowo.

Ciekawie przedstawia się sprawa zatrudnienia i płac, tak z punktu widzenia przedsiębiorców, jak i samych studentów.

Aż 50 proc. właścicieli firm deklaruje, że zapłaci nowo zatrudnionemu od 2 do 3 tys. zł netto. Spora część, bo 34 proc. badanych zadeklarowało, że pensja będzie poniżej 2 tys. zł, a jedynie 15 proc., że chętnie zapłaciłoby powyżej 3 tys. zł.

Czego oczekują od przyszłego pracodawcy studenci? Na pierwszym miejscu stawiają umowy na czas określony i bezpieczeństwo pracy (41 proc.). Wysokie zarobki są priorytetem dla 18,3 proc. studentów.

Co ciekawe młodzi ludzie deklarują, że od wysokiego wynagrodzenia istotniejsza jest dla nich możliwość rozwoju i podnoszenia kwalifikacji (31 proc.).

Co ważne, pieniądze dla studentów mają znaczenie zdecydowanie większe, gdy czynnikiem determinującym zatrudnienie jest miejsce zamieszkania. Aż 64 proc. badanych zadeklarowało chęć zmiany miejsca zamieszkania dla osiągnięcia wysokich zarobków, a jedynie 20 proc. ze względu na ewentualny rozwój zawodowy.

- Bardzo istotnym jest to, że opinia przedsiębiorców i studentów jest zgodna, jeżeli chodzi o wynagrodzenie netto na początku drogi zawodowej - mówi dr Joanna Markiewicz. - Połowa przedsiębiorców i ponad 45 proc. studentów było zdania, że wynagrodzenie na początku powinno wynosić około 2-3 tys. zł. Natomiast powyżej trzech tysięcy chce zarabiać ponad jedna trzecia ankietowanych.
Zobacz także: Uniwersytet Szczeciński ma nowoczesne centrum badań

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza