Każdy pracownik jest wizytówką swojej firmy. Jego osoba ma wpływ na ocenę przedsiębiorstwa przez klienta i chociażby dlatego wiele firm określa, jak pracownik ma być ubrany w pracy.
Najbardziej widocznym przykładem pracowników, których obowiązuje strój służbowy są pracownicy fabryk. W godzinach pracy bardzo często pracodawca oczekuje od nich ochronnej odzieży i obuwia, podyktowanych wymaganiami technologicznymi, bhp lub sanitarnymi. W takich wypadkach to pracodawca zapewnia pracownikowi odpowiednią odzież, a także ma obowiązek sfinansować jej pranie, konserwację, naprawę, odpylenie i odkażenie, w zależności od charakteru wykonywanej przez zatrudnionego pracy.
Kolejnym przykładem stroju służbowego, który od razu przyciąga uwagę, mogą być ubrania ekspedientek w sklepach odzieżowych. W godzinach pracy pracownicy sieciówek noszą ubrania produkowane przez reprezentowaną przez sprzedawcę markę, tym samym stając się chodzącą reklamą danej firmy.
- W mniejszych firmach ogólne wskazówki zwykle dotyczą stonowanej kolorystyki oraz nieeksponowania pewnych partii ciała, co w środowisku zawodowym jest wyrazem braku profesjonalizmu - mówi Dorota Strzelec, psycholog pracy, konsultantka zarządzania kadrami w StaffPoland. - Często zakazuje się także noszenia na przykład dżinsów, klapek, odkrytych ramion itp. W tak wyznaczonych ramach, pracownik decyduje o swoim ubiorze zgodnie z osobistymi preferencjami - dodaje Strzelec.
Dobrym przykładem obowiązkowego stroju służbowego są banki. Ich pracownicy bez względu na porę roku muszą wyglądać reprezentacyjnie. - Nasi pracownicy zobowiązani są do noszenia eleganckiego stroju biznesowego w stonowanych kolorach, który jest odpowiedni do obsługi klienta. Każdy pracownik powinien mieć przypięty do ubrania identyfikator. Szczegóły ubioru zależą od pracowników. Pracownicy również dopasowują swój strój odpowiednio do pory roku - mówi Katarzyna Karpiuk, rzecznik prasowy Banku Pekao SA.
Odpowiedni strój jest również istotny w pracy w urzędzie, chociaż coraz częściej urzędnicy muszą kierować się ogólnymi wskazówkami, a nie listą konkretnych wymagań. - Nie ma twardych wytycznych odnośnie do stroju, ale powszechnie przyjętą praktyką jest schludność. Panowie powinni pokazać się w urzędzie w koszuli z długim rękawem i pod krawatem. Panie mają trochę większą dowolność, ale muszą pamiętać o odpowiedniej długości spódnicy czy sukienki - mówi Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy prezydenta Słupska. - Szczególnie należy o tym pamiętać latem, kiedy temperatura rośnie. Co prawda pracownicy słupskiego ratusza mogą wtedy odkryć trochę więcej, ale pewnych granic przekraczać po prostu nie mogą. Na pewno muszą pamiętać o zakrytych ramionach, długich spodniach i, w przypadku pań, rajstopach.
Ścisły dress code to nie tylko walor estetyczny firmy. Jest to również element kultury organizacji, który świadczy o profesjonalizmie jej pracowników oraz jest wyrazem szacunku względem klientów. Czy chcemy tego, czy nie, wygląd w pracy ma ogromne znaczenie. Wpływa na to, jak będziemy odbierani przez klientów, współpracowników i przede wszystkim przełożonego.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?