- Witamy w miejscu szczególnym - zaczął Grzegorz Stachowiak, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich zwracając się do gości, samorządowców i rowerzystów, którzy przyjechali na otwarcie obwodnicy miejscowości Zaleskie. Okalająca tę wieś nitka powstała w ramach budowy i rozbudowy drogi wojewódzkiej 203. - Zakończyła się inwestycja dotycząca ważnej drogi, która łączy Ustkę z granicami województwa. Problemem tej drogi były właśnie Zaleskie. Jesteśmy na rondzie, gdzie się zaczyna niedługa, bo 1,2-kilometrowa obwodnica, dzięki której wrzucamy ruch tranzytowy z tej miejscowości.
Mieszkańcy z pewnością odczuwają już ulgę, drogowcy też. Budowa niespełna dwunastokilometrowego odcinka od granicy województwa pomorskiego do skrzyżowania ul. Darłowskiej z ul. Bohaterów Westerplatte w Ustce trwała dwa lata i nie należała do najłatwiejszych. Pierwsze prace rozpoczęto w sierpniu 2018 roku, choć jak zapewnia dyrektor ZDW przygotowania do tej inwestycji to rok 2014, kiedy to zaczęto myśleć o jej przebudowie.
- Wielkość tej inwestycji jest naprawdę duża, nawet jak na możliwości samorządu regionalnego - podkreślał z kolei Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Wydaliśmy blisko 105 milionów złotych na ten cel. Droga jest niezwykle ważna, bo łączy ze sobą dwa województwa. Dziś w siedzibie władz gminy Ustka odwiedził nas pan burmistrz Darłowa, który wyraził ogromne uznanie za realizację tego przedsięwzięcia.
Zrobiono sporo, bo jezdnię poszerzono do 6 m w przekroju drogowym i do 7 m w przekroju ulicznym, a w ciągu trasy wybudowano obwodnicę z wiaduktem. Korekcie poddano łuki i zakręty, przebudowano skrzyżowania, a wzdłuż pociągnięto ścieżkę rowerową. W ramach prac przebudowano też chodniki na terenie Ustki, Wodnicy, Duninowa i Zaleskich, a poza obszarem zabudowanym w rejonie zatok autobusowych i przejść dla pieszych. Co ważne, uspokojono też ruch, stawiając na azyle dla pieszych i wysepki na wjazdach do miejscowości. Zarząd Dróg Wojewódzkich wylicza, że przebudowano też zjazdy, wykonano oświetlenie uliczne i systemy odwodnieniowe. Zgodnie z założeniami wycięto też drzewa, które osłaniały starą szosę. Przypomnijmy, że z zielonej mapy zniknęło ponad 700 drzew i hektar krzewów.
Ostatecznie - jak podkreśla inwestor - celem tej inwestycji było zapewnienie bezpieczeństwa na drodze dzięki budowie ciągów dla pieszych i rowerzystów, polepszenie widoczności i zwiększenie płynności ruchu. W założeniu nitka od Ustki do zachodnich granic województwa ma przełożyć się na rozwój gospodarczy i dostępności do terenów wypoczynkowych województwa pomorskiego. Również, na koncentrację ludności w tej części województwa.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?