Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga do Ustki nie musi prowadzić przez mękę

Piotr Kawałek [email protected]
Zatłoczona droga krajowa ze Słupska do Ustki. Wcale nie trzeba stać w korkach, polecamy drogi boczne lub podróż pociągiem, a w przyszłości nawet rowerem.
Zatłoczona droga krajowa ze Słupska do Ustki. Wcale nie trzeba stać w korkach, polecamy drogi boczne lub podróż pociągiem, a w przyszłości nawet rowerem. Fot. Kamil Nagórek
Jazda w upale w zatłoczonym autobusie lub oczekiwanie w długich korkach mogą każdego zniechęcić do wyjazdu na plażę do Ustki. Mamy kilka sposobów na uniknięcie trudów tej krótkiej drogi.

W upalne dni, szczególnie w weekendy na drodze krajowej nr 21 do Ustki panuje wielki tłok. Zaczyna się już przy wyjeździe z miasta, na skrzyżowaniu z ul. Braci Staniuków, w miejscu, gdzie ruchem kieruje sygnalizacja świetlna.

- W tym miejscu tworzyły się ogromne korki i w samochodzie było nie do wytrzymania - narzeka Tomasz Janusz ze Słupska. - Latem światła powinny być wyłączone lub zmienione tak, aby ruch odbywał się bardziej płynnie.

Z sygnalizacją już powinno być lepiej. Wiesław Kurtiak, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Słupsku, zapewnia, że przy dużym natężeniu ruchu, sygnalizacja będzie wyłączana.

Najgorzej mają pasażerowie autobusów kursujących na trasie Słupsk - Ustka. W żadnym nie ma klimatyzacji, a podróż w tłoku jest prawdziwą męką.

- Jechałem autobusem do Ustki z trójką dzieci - mówi pan Mikołaj, który nad morze wybierał się z wnukami. - Staliśmy w korku w upale zaledwie kilka minut, jednak wydawało się, że trwa to całą wieczność. Więcej autobusem nie pojadę.
Korki to nie tylko skutek sygnalizacji świetlnej i dużego natężenia, ale również wypadków i kolizji, do których dochodzi niemal co tydzień.

- Jest to wypadkowa kilku czynników - mówi Marek Komodołowicz, szef słupskiej drogówki. - Po pierwsze, w tym roku mamy piękną pogodę, która przyciąga turystów i mieszkańców regionu nad morze. Po drugie, wciąż notujemy przyrost liczby samochodów, tymczasem dróg nam nie przybywa.

Boczne drogi zawsze puste

M. Komodołowicz poleca kierowcom inną trasę do Ustki, która jest kilka kilometrów dłuższa, droga węższa, jednak jedziemy płynnie, bez korków i dojedziemy szybciej, niż jadąc zatłoczoną drogą krajową. Trasa biegnie al. 3 Maja do Bruskowa. W Bruskowie skręcamy w prawo na Pęplino, mijamy Wielichowo, Pęplino, w Duninowie skręcamy w prawo i do Ustki wjeżdżamy od strony ul. Darłowskiej.
Polecamy tę trasę również ze względu na to, że droga krajowa jest latem bardzo niebezpieczna. Tylko tego lata doszło tam do kilkunastu kolizji i dwóch wypadków śmiertelnych. Od internautów wciąż otrzymujemy informacje o brawurowej jeździe kierowców. Na przykład we wtorek młody kierowca jadący samochodem na angielskich numerach rejestracyjnych wyprzedzał... z prawej strony. Na szczęście na poboczu nie było pieszych i rowerzystów.

Policjanci zapewniają, że monitorują drogę, jednak nie są w stanie pilnować każdego kilometra 18-kilometrowej trasy.

Najtaniej pociągiem i rowerem

Polecamy również alternatywny środek lokomocji, jakim jest podróż pociągiem, która jest tańsza od autobusu i jazdy samochodem i nie trzeba czekać w korkach. Poza tym pociągiem zawsze dojedziemy szybciej - około 20 minut - i bezpieczniej. Latem do Ustki odjeżdża codziennie ze słupskiego dworca 10 pociągów.
Bezkosztowo do Ustki można dostać się również rowerem, jednak nie polecamy jazdy wzdłuż drogi krajowej, rowerzystom pozostaje dziś jedynie zaniedbany szlak rowerowy. Samorządy Słupska i Ustki od lat mówią o budowie nowej turystycznej trasy, ale póki co nic w tej sprawie nie robią. I najprawdopodobniej szybko nie zrobią. Niemniej mamy dobrą wiadomość dla rowerzystów. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie kompleksowo modernizowała tę trasę. Wzdłuż całej długości drogi będzie ścieżka rowerowa i chodnik dla pieszych.

Dokumentacja techniczna będzie gotowa w trzecim kwartale tego roku. Pierwsze prace mogą rozpocząć się już w 2011 roku, jednak ich skala zależy od funduszy, jakie GDDKiA otrzyma od ministra infrastruktury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza