Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga w Mścicach doprowadza kierowców do białej gorączki

Jakub Roszkowski [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Radosław Brzostek
Droga krajowa nr 11, przebiegająca przez Mścice, to jedna z najbardziej uczęszczanych tras w województwie.
Droga krajowa nr 11, przebiegająca przez Mścice, to jedna z najbardziej uczęszczanych tras w województwie.
Fatalny stan drogi krajowej nr 11 w miejscowości Mścice doprowadza kierowców do furii. Żądają natychmiastowej naprawy jezdni. Niektórzy szykują się na walkę o odszkodowania za zniszczone auta.

 

- Miarka się przebrała. Jeśli w moim niespełna 3-letnim samochodzie musiałem wymienić niemal całe zawieszenie, to jest tu coś nie tak - denerwuje się Wiesław Żurek, nasz Czytelnik, doświadczony kierowca z Mścic.

Drogę krajową nr 11 na odcinku Koszalin - Mścice pokonuje codziennie. Zna więc stan jezdni już na wylot. Zwłaszcza w okolicach stacji paliw koncernu Statoil. A tam nawierzchnia jest naprawdę fatalna.

 

- Przejechałem moim autem w ciągu tych trzech lat jedynie 40 tysięcy kilometrów. Nie ma możliwości, by w samochodzie z fabrycznymi częściami te zepsuły się po tak krótkim dystansie - komentuje dalej pan Wiesław, właściciel chevroletta lacetti.

- Jestem więc pewien, że to przez tę pseudonaprawioną drogę - kręci głową. Zdradza, że tylko za wymianę przegubów i drążka kierownicy zapłacił właśnie 500 złotych. - A prawdopodobnie przede mną kolejne wydatki - denerwuje się.

 

Podobnie mówią inni kierowcy, nasi Czytelnicy. Krystian Wełnic będzie składał w tej sprawie wniosek o odszkodowanie. To samo zamierza Krzysztof Osiński.

 Zmobilizował ich do tego nasz tekst z listopada, w którym opisaliśmy metodę naprawy drogi krajowej w okolicach Mścic. Nasi rozmówcy nie mają wątpliwości, że przyczyną awarii ich samochodów jest źle naprawiona jezdnia. - Pęknięcia w asfalcie zalano masą ze smoły. Zrobiono to jednak tak nieudolnie, że ta masa wystaje ponad jezdnię. Przez to jedzie się tędy jak po drabinie - opisują obrazowo.

Droga krajowa nr 11, przebiegająca przez Mścice, to jedna z najbardziej uczęszczanych tras w województwie. W wakacje jadą nią tłumy wczasowiczów z Poznania i Bydgoszczy do Mielna i Kołobrzegu. To nawet 15 tysięcy pojazdów na dobę.

Tadeusz Kanas, kierownik Rejonu Dróg Krajowych w Koszalinie, już ponad miesiąc temu przyznał nam, że przejazd przez Mścice wymaga rzetelnego remontu. Tylko, że nie ma na to na razie pieniędzy. O nich decyduje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

A tam, jak powiedział nam wczoraj Mateusz Grzeszczuk, rzecznik GDDKiA, decyzje w sprawie tej drogi jeszcze się ważą. Odszkodowania?

- Każdy kierowca ma prawo domagać się odszkodowania za szkody, których doznał na naszych drogach. Jesteśmy ubezpieczeni. W zeszłym roku zgłoszono 160 spraw z wnioskiem o odszkodowanie. Ale nie wszystkie zostały uznane - mówi rzecznik. Jeśli jednak GDDKiA nie uzna naszej skargi, możemy jeszcze iść do sądu.

- I to jest bardzo dobry pomysł. Jeśli wszyscy kierowcy się zbiorą i wspólnie będą domagali się odszkodowania, to może odzyskamy nasze pieniądze i jeszcze naprawią nam w końcu tę drogę porządnie - podsumowuje Wiesław Żurek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza