Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drożyzna na straganach

Teresa Grosman [email protected] tel. 059 834 50 24
Mało kto decyduje się na większe zakupy warzyw i owoców, bo są horrendalnie drogie.
Mało kto decyduje się na większe zakupy warzyw i owoców, bo są horrendalnie drogie.
Człuchowianie nie będą robić własnych przetworów z owoców i warzyw. Ceny po prostu zwariowały i nikogo nie stać na kupowanie na kilogramy i skrzynki.

- Takich cen nie widziałam od lat - mówi starsza pani, codziennie robiąca zakupy na człuchowskim targowisku. - Pomidory po 3,50 za kilogram! Nie kupię kilkunastu kilogramów, więc w tym roku nie zrobię przecieru.
- Nigdzie nie mogę kupić koperku - martwi się Lech Buzanowski. - Wszystko przez tę suszę, ceny przez nią też rosną.
- Klienci rzeczywiście kupują o wiele mniej niż kiedyś - potwierdza Iwona Szultka handlująca warzywami. - Rok temu o tej porze sprzedawałam całe skrzynki pomidorów po 80 groszy za kilogram. Nie ma koperku, pietruszki i marchwi, bo całe pola wyschły. Ceny ogórków już są wysokie, ale mogą być jeszcze wyższe. U nas i tak jest taniej niż w warzywniakach. Mamy fasolkę po 3,50, a w sklepie dostanie pani po 4,80. Albo ziemniaki. Żeby pod koniec lipca były po złotówce?
Właściciele działek też nie są zadowoleni. - Trzeba ciągle podlewać, ale to i tak niewiele daje - mówi Teresa Kinowska. - Marchewka już prawie cała wyschła.
- Zbiory śliwek, jabłek i gruszek też nie zapowiadają się dobrze - wzdycha właściciel sadu. - Pestka i trochę skórki. Jak nie zacznie padać, śliwka będzie rarytasem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza