Jako pierwszy z klubu odszedł radny Krzysztof Kido. Zdecydował się na te krok po ostatniej sesji Rady Miejskiej, gdy prezydent obrażał gości i radnych.
- Nie chcę legitymizować zachowania pana prezydenta - motywował swoją decyzję radny Kido. Z kolei radny Detmer podjął taką samą decyzję po czwartkowym spotkaniu prezydenta z wykonawcami parku wodnego i radnymi, podczas którego prezydent odmówił odpowiadania na pytania radnych i zamknął spotkanie.
Jak się dowiedzieliśmy, na poniedziałek Wojciech Gajewski, przewodniczący Klubu Radnych Słupskiej Lewicy zwołał posiedzenie pięcioosobowego klubu. Mają w nim uczestniczyć także radni, którzy zrezygnowali z członkostwa w klubie.
Nie jest wykluczone, że w poniedziałek dojdzie także do spotkania szefów klubów radnych w sprawie zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?