Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugiej takiej szansy Bytovia mieć już nie będzie

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Dawid Retlewski zdobywał gole w dwóch meczach z rzędu. Czy ta sztuka uda się mu i w sobotę.
Dawid Retlewski zdobywał gole w dwóch meczach z rzędu. Czy ta sztuka uda się mu i w sobotę. Łukasz Capar
Tego już się chyba nie da zepsuć. Drutex-Bytovia ma na wyciągnięcie ręki I ligę. W chwili gdy GKS Tychy seriami traci punkty, nasz zespół konsekwentnie je gromadzi. Teraz nie może się potknąć na Elanie Toruń. Relacja z meczu Bytovii od godziny 17 na gp24.pl. Zapraszamy

Spotkanie rozpocznie się w sobotę (12 maja) o godz. 17 na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Mickiewicza w Bytowie. Jesienią w 14. kolejce toruńska Elana u siebie uległa beniaminkowi 1:2. Powtórka tego wyniku będzie mile widziana przez sympatyków futbolu w Bytowie. Przed rozpoczęciem sezonu 2011/2012 drużyna z Torunia zgłaszała pierwszoligową ambicję.

Jednak zmagania zweryfikowały te aspiracje. Ekipa z grodu Kopernika obecnie zajmuje dziewiątą pozycję i ma 44 punkty. Teraz beniaminek z Bytowa stoi przed historyczną szansą awansu. Uda się to dwóm klubom. Po trzydziestu kolejkach Drutex-Bytovia zajmuje trzecie miejsce z 52 pkt. Bytowianie dogonili już wicelidera. GKS Tychy ma tyle samo punktów, ale lepszy bilans w bezpośrednich meczach. Tychy wygrały w Bytowie 4:0, a w rewanżu było 1:1.

W trwającym sezonie do tej pory bytowski zespół grał piętnaście razy przed własną publicznością. Jego bilans to: 7 zwycięstw, 5 remisów i 3 porażki. Z kolei Elana zaliczyła piętnaście gier wyjazdowych. Dorobek torunian wynosi 6 zwycięstw, 4 remisy i 5 porażek.

- Fajnie i przyjemnie jest po zwycięskim spotkaniu wyjazdowym ze zdzieszowickim Ruchem. Nie możemy długo cieszyć się tymi trzema punktami, bo rozgrywki galopują i przed nami kolejne wyzwanie. Musimy twardo stąpać po ziemi i również w sobotnie popołudnie trzeba dobrze zagrać - deklaruje Michał Szałek, środkowy obrońca Druteksu-Bytovii, strzelec drugiego, a zarazem zwycięskiego gola w rundzie jesiennej na stadionie w Toruniu.

- Elana to dobrze zorganizowany zespół. W toruń­skich szeregach grają piłkarze, którzy prezentują wysoką jakość i znakomite umiejętności. Jesienią moc­no we znaki dał się nam czarnoskóry Kelechi Iheanacho, ale nie widziałem go w toruń­skim składzie, bo chyba zmie­nił barwy klubowe - mówi filar bytowskiej defensywy.

Elana w ostatniej kolejce przegrała 1:2 na własnym boisku z Górnikiem Wałbrzych, ale to była jedyna porażka tej drużyny w ostatnich pięciu meczach. Trzeba bardzo na nią uważać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza