Drutex kupi Lecha Poznań? Prezes nie mówi "nie"

Informację podaną przez jedną z ogólnopolskich gazet podchwyciły niemal wszystkie portale sportowe. Nikt jednak wcześniej nie rozmawiał z Leszkiem Gierszewskim, właścicielem i prezesem bytowskiego Druteksu. My rozmawialiśmy.

- Jest pan zainteresowany kupnem Lecha Poznań? - pytamy.

- Przeczytałem o tym w jednej z gazet. I nawet się na początku zdenerwowałem. Nie będę jednak na ten temat się wypowiadał - mówi prezes Gierszewski.

Wiemy, że właściciel Druteksu spotkał się kilka razy z Jackiem Rutkowskim, właścicielem Lecha Poznań.

- Spotykam się z wieloma ludźmi. To normalne w biznesie - komentuje Gierszewski. Zapytaliśmy jeszcze, czy Drutex jest zainteresowany zainwestowaniem w wielką piłkę, poza sponsorowaniem drugoligowej drużyny z Bytowa.

- W biznesie nauczyłem się stawiać sobie coraz większe cele. To normalne, że człowiek chce sięgać coraz wyżej - oznajmia Gierszewski.

Według dziennika "Fakt" Gierszewski jest bliski porozumienia z Rutkowskim w sprawie nabycia udziałów w poznańskim klubie. Obecny właściciel Lecha twierdzi jednak, że klub nie jest na sprzedaż. Po co Gierszewskiemu Lech Poznań?

Sponsorowanie czołowego polskiego klubu to ma być sposób na jeszcze większą ekspansję spółki Drutex na europejski rynek stolarki okiennej. Lech od lat gra w europejskich pucharach. Dodajmy, że niedługo Drutex rozpocznie budowę nowego dużego zakładu, dzięki któremu podwoi produkcję okien. Poza tym Leszek Gierszewski jest fanem futbolu.

To dlatego przeznacza niemałe pieniądze na zespół Drutex-Bytovia Bytów. Przez kilka lat, dzięki jego finansowemu wsparciu, zbudowano solidną drużynę i klub. W ostatnim sezonie bytowski zespół był bliski awansu do pierwszej ligi.

W ubiegłym roku Drutex był zainteresowany zainwestowaniem w Lechię Gdańsk. Przedstawiciele firmy spotkali się z Andrzejem Kucharem, udziałowcem klubu. Rozmawiano o zaangażowaniu finansowym producenta okien w Lechię. Nic z tego nie wyszło.