Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drutex-Bytovia Bytów - Gryf 95 Słupsk. Bezbramkowy początek Bałtyckiej III ligi (wideo, zdjęcia)

Jarosław Stencel
Wynikiem 0:0 zakończył się mecz Bytovii z Gryfem. Przez chwilę gościem na bytowskiej murawie był... policyjny pies.
Wynikiem 0:0 zakończył się mecz Bytovii z Gryfem. Przez chwilę gościem na bytowskiej murawie był... policyjny pies. Fot. Łukasz Capar
Podobnie jak w poprzednich derbach regionu, na inaugurację kolejnej rundy Bałtyckiej III ligi obyło się bez bramek. Wynikiem 0:0 zakończył się mecz Bytovii z Gryfem 95.
Podobnie jak w poprzednich derbach regionu na inauguracje Baltyckiej III ligi obylo sie bez bramek. Wynikiem 0:0 zakonczyl sie mecz Bytovii z Gryfem 95.

Bytovia Bytów -Gryf 95 Słupsk

Historia lubi się powtarzać. W sierpniu oba zespoły nie dały powodu do radości swoim kibicom oglądającym mecz przy ul. Zielonej w Słupsku. Tym razem również bezbramkowo zakończyło się spotkanie w Bytowie.

Było to twarde spotkanie nie obfitujące zbytnio w finezyjne zagrania. Gospodarze liczyli na kontry, goście więcej byli przy piłce. Mecz rozpoczął się od ataków Bytovii. W 7 minucie wzdłuż bramki groźnie dośrodkowywał Jarosław Adamowicz. Później jeszcze wysokimi piłkami gospodarze próbowali stworzyć zamieszanie pod bramką Mateusza Kowalczyka. Słupszczanie najgroźniejszą akcję w tej części spotkania stworzyli w 10 minucie, gdy Marcin Kozłowski posłał piłkę do Gracjana Szymańskiego, ale słupski napastnik po strzale głową minimalnie chybił celu.

Następnie na bramkę Mateusza Oszmańca dwukrotnie strzelał Kozłowski i raz Paweł Kryszałowicz, ale piłkę wybił nadbiegający obrońca Bytovii. W 32 minucie mogło być jednak 1:0 dla Bytovii, gdy w krótki róg bramki strzelał Maciej Rekowski. Obronił to uderzenie jednak Kowalczyk. W drugiej połowie świetną okazję w 58 minucie miał Kryszałowicz po podaniu Karola Świdzińskiego, ale i tym razem bardzo dobrze w bramce spisał się Oszmaniec.

Następną dogodną sytuację słupszczanie stworzyli sobie w 74 minucie. Kryszałowicz jak za dawnych dobrych lat w swoim stylu ograł obrońcę, podał dokładnie do wbiegającego Pawła Waleszczyka, ale interwencja bytowskiego bramkarza ponownie uchroniła jego zespół od utraty bramki. Pod koniec meczu jeszcze groźnie dośrodkował Fernando Batista, ale zabrakło zawodnika, który zamienił by to na bramkę, czemu skutecznie zapobiegli blokujący słupszczan obrońcy Bytovii. Gospodarze twardo walczyli w obronie. Kontuzjowani zostali Artur Sarna (dotrwał jednak do końca spotkania) i Waleszczyk. W następnym meczu z Orlętami 150 spotkanie w barwach Gryfa może rozegrać Adam Pietras (w przeszłości również gracz Bytovii).

Bytovia Bytów - Gryf 95 Słupsk 0:0

Bytovia: Oszmaniec - Cierson, Jóźwiak, Kasperowicz, Kobiella (79 Cech), Adamowicz (67 Stanios), P. Łapigrowski, Pufelski (67 Ciemniewski), Bryndal (86 Maciejewski), Rekowski, Paraficz.

Gryf 95: Kowalczyk - Pluta, Sarna, Bukowski, Bielecki, Kozłowski (90 Fursa), Świdziński, Waleszczyk (83 Pietras), Gibczyński (63 Batista), Kryszałowicz, Szymański (76 Pytlak).

Więcej o meczu przeczytają Państwo w poniedziałkowym Głosie Pomorza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza