Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drutex-Bytovia Bytów - Wisła Płock 0:2 (analiza)

Krzysztof Niekrasz
Grzegorz Rzadkiewicz, szkoleniowiec TS Wima Sea Lions Team Słupsk, może być częściowo zadowolony z gry swoich graczy.
Grzegorz Rzadkiewicz, szkoleniowiec TS Wima Sea Lions Team Słupsk, może być częściowo zadowolony z gry swoich graczy. Krzysztof Piotrkowski
Podczas zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim podopieczni Tomasza Kafarskiego grali z płocką Wisłą i doznali pierwszej porażki.

Po dwóch meczach remisowych z Chojniczanką Chojnice (0:0) i Zawiszą Bydgoszcz (1:1) Drutex -Bytovia Bytów musiał przełknąć pierwszą gorycz porażki w ramach przygotowań do sezonu 2015/2016 w I lidze. Bytowianie przegrali z Wisłą Płock 0:2. Warto przypomnieć, że w pierwszoligowych zmaganiach edycji 2014/2015 raz górą był Drutex-Bytovia (wygrał 3:2 u siebie), a raz na płockim stadionie triumfowała Wisła 2:1. Tym razem doszło do konfrontacji na neutralnym boisku, bo w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie bytowianie i płocczanie przebywają na zgrupowaniu. Do ekipy Druteksu-Bytovii przybył na testy Łukasz Turzyniecki. Ten obrońca ostatnio grał w Legii II Warszawa. Bytowski szkoleniowiec do gry wystawił dwie jedenastki, które zgodnie przegrały po o:1. Sobotni mecz kontrolny od pierwszych minut odbywał się pod dyktando drużyny z Płocka. W 18. minucie Piotr Darmochwał wpadł z impetem w pole karne Druteksu-Bytovii i bramkarz bytowskiego zespołu Gerard Bieszczad nieprzepisowo zatrzymał płockiego skrzydłowego. Sędzia natychmiast wskazał na wapno. Jedenastkę na na gola pewnym strzałem zamienił Jakub Bąk. Na uwagę zasługują ofensywne akcje bardzo aktywnych graczy z Płocka, którzy dwa razy chybili, bo piłka minimalnie minął bytowską bramkę. Bytowianie grali zbyt asekuracyjnie. W ich poczynaniach brakowało dokładności.

Drugą połowę podopieczni Tomasza Kafarskiego rozpoczęli z większym animuszem. Przełożyło się to na kilka groźnych akcji pod bramką Bartosza Kanieckiego. Niestety, piłkarze z Bytowa nie mieli pomysłu na sforsowanie bloku defensywnego. W trzech sytuacjach pod płocką bramką zabrakło zimnej krwi. Niewykorzystane okazje zemściły się srogo dla Druteksu-Bytovii. W 84. minucie po akcji trójkowej Wisły w wykonaniu Lukasa Kubusa, Damiana Piotrowskiego i Mikołaja Lebedyńskiego, ten ostatni popisał się bardzo mocnym strzałem pod poprzeczkę i piłka zatrzymała się w siatce. Przy stanie 0:2 bytowianie starali się zmienić wynik, Niestety, ich próby nie dały żadnego efektu. W najbliższy wtorek Drutex-Bytovia rozegra drugi sparing podczas zgrupowania na grodziskim stadionie. Jego przeciwnikiem będzie Chrobry Głogów.

DRUTEX-BYTOVIA BYTÓW - WISŁA PŁOCK 0:2 (0:1).

Bramki: 0:1 Jakub Bąk (rzut karny - 18), 0:2 Mikołaj Lebedyński (84).
DRUTEX-BYTOVIA - I połowa: Bieszczad, Wilczyński, Krzysztof Bąk, Opałacz, Mąka, Turzyniecki, Jastrzembski, Mandrysz, Kort, Formela, Surdykowski; II połowa: Laskowski, Poczobut, Wróbel, Jasiński. Ciarkowski, Lisowski, Okuno, Szewczyk, Chojnacki, Jakóbowski, Klichowicz.

WISŁA: Kiełpin (46 Kaniecki), Stefańczyk (46 Stępiński), Szymiński (65 Radić), Radić (46 Kostrzewa), Reca (46 Hiszpański), Darmochwał (46 Piotrowski), Rogalski (46 Sielewski), Mroziński (46 Wlazło), Ilijew (65 Kubus), Jakub Bąk (65 Reca), Łuczak (46 Lebedyński).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza