Dzisiaj (29 marca) o godz. 15.30 na stadionie MOSiR przy ul. A. Mickiewicza w Bytowie Drutex-Bytovia zmierzy się z Turem Turek.
Tur Turek jeszcze nie grał w rundzie rewanżowej. Obecnie plasuje się na dziesiątym miejscu. Ma 24 punkty. Przed wiosennymi zmaganiami drużyna miała być wycofana, bo ma długi wynoszące ponad milion złotych. W Turku jednak postanowiono, że Tur dogra jeszcze wiosenną rundę, a po niej bez względu na zajęte miejsce zostanie wycofany z grona drugoligowców.
Działacze postanowili, że w przyszłości powstanie nowy twór, Tur 1921 Turek, który będzie zajmował się szkoleniem tylko młodzieży. Z jesiennego składu prawie nikt nie został, bo wszyscy piłkarze przeszli do Łódzkiego Klubu Sportowego. Obecnie Tur składa się niedoświadczonych graczy, zawodników Uczniowskiego Klubu Sportowego SMS Łódź. To najmłodszy skład w II lidze zachodniej. W Bytowie panują bojowe nastroje, a kibice czekają na jedenaste zwyciętwo w sezonie.
- Żadnego przeciwnika nie można lekceważyć. Trudno przewidzieć skład Tura, bo jeszcze nie grał tej wiosny. Goście grać będą ambitnie, bo mają sporo młodych zawodników. Do gry podejdziemy spokojnie, tak jak do każdego spotkania o punkty. Na pewno będą roszady w składzie - informuje Waldemar Walkusz, trener bytowskiego zespołu. - Chory jest Mateusz Pakosz. Na uraz narzeka Jakub Cesarek. Pod znakiem zapytania stoi występ pomocnika Jakuba Kaganka, który jest kontuzjowany. Wszyscy pozostali piłkarze są gotowi do walki. Po pauzie kartkowej do grania wraca Michał Pietroń - dodał szkoleniowiec Druteksu-Bytovii.
Po operacji jest już Łukasz Pietroń, który zerwał więzadła krzyżowe podczas kontrolnego meczu na cypryjskim zgrupowaniu. Pomocnik z Gryfa Wejherowa raczej nie zagra już w rundzie wiosennej.
Relacja na żywo na GP24.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
