Dzisiaj zapowiada się ciekawe spotkanie na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. A. Mickiewicza w Bytowie. Początek o godz. 17.30.
- Moja drużyna chce wygrywać we wszystkich meczach - przypomina Waldemar Walkusz, bytowski trener. - Na pewno nie będzie to łatwe spotkanie. Z nas zeszła już presja, która była w ostatnich meczach. Osiągnęliśmy już główny cel w tym sezonie. Druga liga stała się faktem. Podobnie dobrze chcemy wypaść w pucharze. Gryf trochę zawiódł w trzeciej lidze i obecnie skoncentrowany jest na grze pucharowej.
Wyjątkowa koncentracja panuje również w szeregach wejherowian.
- Do środowego spotkania mój zespół podejdzie bardzo zmobilizowany, bo będzie chciał zmazać plamę po ostatniej trzecioligowej porażce u siebie z Pogonią Barlinek - informuje Grzegorz Niciński, trener Gryfa. - Nie mamy zamiaru ustąpić pola już nowemu drugoligowcowi. Jesteśmy w stanie powalczyć z bytowianami.
Bojowo nastawiony jest jeden z podstawowych graczy z Wejherowa.
- W naszej ekipie przekonani jesteśmy, że w Druteksie-Bytovii może nastąpić rozprężenie po drugoligowym awansie i to będziemy chcieli wykorzystać. Nasze zwycięstwo wchodzi w rachubę - mówi Łukasz Kłos, pomocnik Gryfa.
Również optymistycznie nastawiony jest do gry bytowski pomocnik Krzysztof Bryndal. - Zagramy na maksa z Gryfem, bo chcemy podtrzymać wyśmienitą passę. W dodatku będzie to nasze pierwsze spotkanie z bytowskimi kibicami po historycznym awansie do drugiej ligi - oznajmia Krzysztof Bryndal. - Gryf to niezwykle wymagający przeciwnik, którego można pokonać, a to dowiedliśmy jesienią, bo w Wejherowie wygraliśmy 3:0. Przypominamy dotychczasową drogę do półfinału i zwycięskie wyniki bytowian w tej edycji: w 1/8 finału w Czarnem z Czarnymi 3:1 i w 1/4 finału w Słupsku z Gryfem 2:0.
Tydzień temu poznaliśmy już pierwszego finalistę. Został nim czwartoligowy Gryf 2009 Tczew, który wygrał 2:1 z trzecioligową Kaszubią Kościerzyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?