Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duch pojednania na niemieckim cmentarzu w Krępie (wideo)

Łukasz Capar
Polacy i Niemcy na cmentarzu w Krępie.
Polacy i Niemcy na cmentarzu w Krępie. Łukasz Capar
- To wspaniałe, co tu się dzieje - powiedział Detlef Witt. Prawnuk młynarza z Krępy był zdumiony tym, że mieszkańcy sami odnawiają cmentarz.

Niemiec, który mieszka obecnie blisko granicy RFN z Holandią, jest potomkiem właściciela młyna wodnego w Krępie. Polskę często odwiedza razem ze swoją żoną. Bywał też na starym cmentarzu w Krępie, lecz był on wówczas zdewastowany.

Dopiero niedawno, dzięki inicjatywie obecnych mieszkańców podsłupskiej wsi, został uprzątnięty i odnowiony. Podczas prac porządkowych, wśród wielu innych, pamiątek, wydobyto z ziemi okazały głaz, który kiedyś znajdował się na rodowej mogile Wittów.

Detlef z Północnej Nadrenii - Westfalii wie z rodzinnych pamiątek i przekazów, że grób ten ma około 100 lat i że spoczywa w nim kilku jego krewnych, w tym pradziadek-młynarz, jego żona i dwie ich córki. Ten, którego nazwisko widnieje na głazie: Ernst Witt, ma tu jednak tylko grób symboliczny.

- To człowiek o dwóch grobach. Drugi, w którym spoczywają jego doczesne szczątki, zachował się do dziś koło Arras we Francji. Zginął tam młodo jako kapral-sanitariusz 61. Pułku Piechoty w kwietniu 1917 roku - opowiadał Niemiec. Wie, że tak jak w Niemczech, również w Polsce normalnie groby likwidowane są po 20 latach.

Tym bardziej więc ucieszył się, że polscy mieszkańcy Krępy potraktowali stary cmentarz jak zabytek dawnej przeszłości wioski. Ewa Wyrzykowska ze Stowarzyszenia Nasza Krępa powiedziała nam, że wzruszenie pary Niemców uznaje za powód do satysfakcji:

- Działamy na rzecz integracji lokalnego społeczeństwa. Pomysł na cmentarz wynikł z tego, że szukaliśmy pamiątek historii naszej miejscowości - wyjaśniła.

Część żeliwnych i kamiennych nagrobków, tych, które udało się wykopać z chaszczy, trafiła więc na swoje pierwotne miejsca. Pośrodku ustawiono głaz z tablicą w języku polskim: "Tym, którzy spoczęli w tej ziemi".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza