Piotr Z., 46-letni mieszkaniec Żelaza, trafił do aresztu na początku października ubiegłego roku. Śledztwo wykazało, że gwałcił i molestował córkę sąsiadów w Żelazie, Słupsku i Siemianicach od maja 2008 roku do września 2010 roku. Cztery z tych czynów wydarzyły się, kiedy Katarzyna nie skończyła jeszcze piętnastego roku życia, czyli była osobą małoletnią.
Według prokuratury, kolejną ofiarą Piotra Z. była dorosła kobieta o imieniu Anna. Oskarżony próbował molestować ją w czasie od 2006 roku do października 2008 roku - przemocą chciał kobietę zmusić do wykonania czynności seksualnych. Dodatkowo Piotr Z. został oskarżony o posiadanie dwóch nielegalnych programów komputerowych.
- Przed sądem obrońca oskarżonego złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze i zaproponował dwa lata więzienia - mówi sędzia Krzysztof Ciemnoczołowski, prezes słupskiego Sądu Rejonowego. - Z tym zgodził się ojciec pokrzywdzonej Katarzyny, a także prokurator, który jednak domagał się orzeczenia zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną Katarzyną.
W efekcie Piotr Z. za dwie ofiary i kradzież oprogramowania został skazany na karę łączną dwóch lat więzienia i na dwa lata zakazu kontaktowania się z młodszą pokrzywdzoną. Po ogłoszeniu wyroku sędzia Joanna Hetnarowicz-Sikora uchyliła mu tymczasowe aresztowanie.
Piotr Z. trafił do aresztu jeszcze jako radny ubiegłej kadencji. Po tym Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej wyrzucił go z partii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?