Dwa nowe przypadki zakażenia koronawirusem w Pomorskiem

Zbigniew Marecki
Jak informuje Tomasz Augustyniak,dyrektor pomorskiego sanepidu, w ciągu dnia (wtorek, 28 kwietnia) potwierdzono 2 nowe przypadki zakażenia koronawirusem w Pomorskiem: u kobiety w śr. wieku z pow. tczewskiego (kwarantanna) i kobiety w młodym wieku z Gdańska(nadzór epid.). Liczba potwierdzonych przypadków w województwie wynosi obecnie 394 (392+2).

Jednocześnie poinformowano o śmierci w szpitalu w Gdańsku osoby zakażonej SARS_CoV_2, kobiety w starszym wieku z pow. wejherowskiego. Tym samym liczba osób zmarłych w Pomorskiem w związku z #COVID_19 wynosi 8.

W całym kraju we wtorek po południu potwierdzono 129 nowych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: dolnośląskiego (25), śląskiego (22), kujawsko-pomorskiego (19), wielkopolskiego (17), mazowieckiego (15), łódzkiego (14), podkarpackiego (8), małopolskiego (3), podlaskiego (2),pomorskiego (2) i opolskiego (2). Poinformowano także o śmierci kolejnych 26 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 73-M Kędzierzyn Koźle, 68-M, 94-K Racibórz, 70-M Bytom, 96-K Zgierz, 86-M Radomsko, 85-K Gdańsk, 76-M Grudziądz, 81-K, 83-K Kozienice, 80-M,

Raport słupskiego sanepidu o sytuacji epidemiologicznej we wtorek (28 kwietnia):

1) liczba osób poddanych kwarantannie domowej na podstawie decyzji organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej – 8 + osoby wspólnie zamieszkujące lub gospodarujące
2) liczba osób poddanych kwarantannie domowej na podstawie Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii (Dz.U. z 2020 r., poz. 491 ze zm.) - 359
3) liczba osób hospitalizowanych z powodu rozpoznania zakażenia COVID – 19 - 1
4) ogólna liczba osób pozostających pod nadzorem epidemiologicznym – 0
5) liczba decyzji o izolacji domowej wydanych przez organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej - 4
6) liczba osób, u których stwierdzono wynik dodatni - 9
7) liczba wyzdrowień - 4

Raport słupskiego sanepidu wskazuje, że od kilku dni w regionie panuje pewna stabilizacja w zakresie zachorowań na koronawirusa.

- Ludziom może się wydawać , że niebezpieczeństwo mija. Być może z tego względu w wielu miejscach widać pewne rozprężenie. Radziłbym jednak nadal zachowywać reżim sanitarny, bo choroba może znowu nabrać rozpędu - ostrzega jeden ze słupskich lekarzy.

Dwa nowe przypadki zakażenia koronawirusem w Pomorskiem

Zobacz także: Zmiany dla kierowców od lipca 2020.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 20

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
29 kwietnia, 5:41, Gość:

Płacą ci za rozpowszechnianie tych kłamstw ?

1 maja, 02:39, Gość:

Nie jest kłamstwem, że w Polsce umiera około tysiąc osób... codziennie... I uwaga, nie na koronę...

1 maja, 17:40, Gość:

I tyleż samo się rodzi.

Ale dzięki ograniczeniom w poruszaniu się w Polsce mamy mało zgonów z powodu koronawirusa, co do tego nie ma wątpliwości.

"Dr. Wodarg mówi wprost – nie istnieje żadna pandemia Koronawirusa!

Wodarg mówi wprost – nie istnieje żadna pandemia Koronawirusa! Żąda on komisji śledczej w parlamencie Niemiec z powodu pozbawienia ludności wolności i drastycznego naruszania praw człowieka i radzi mądrym prawnikom zająć się poważnie tym skandalem.

Jest pulmonologiem, internistą, specjalistą w zakresie higieny i medycyny środowiskowej oraz zdrowia publicznego, był wiele lat posłem SPD i przewodniczącym Komisji Zdrowia w Radzie Europy.

Mówi on: Samo określenie pandemia zostało nie wiadomo dlaczego zmienione i używane jest w innym znaczeniu. Do tej pory słowo „pandemia” było określeniem choroby, która w wielkiej sile objawiała się na całym globusie. Takie coś nie ma obecnie miejsca. Teraz zmieniono znaczenie tego terminu w tym sensie, że jest to choroba występująca na całym świecie, niezależnie w jakim nasileniu. Tylko że – w tym sensie co roku mamy pandemię!

Opracowano szybkie testy, potem wprowadzono ludzi w panikę poprzez media… Ludzie biegną w panice do lekarzy, a potem są na potęgę testowani, jak nigdy dotąd! ponieważ do tej pory nikogo to nie interesowało, ponieważ każdego roku pojawiają się nowe wirusy koronowe. To jest całkiem normalne. Ale teraz wszyscy, którzy doświadczają objawów grypy, są testowani i oczywiście wirus zostaje znaleziony…

Statystyki rosną… ponieważ on jest … ponieważ nosimy go w sobie, prawie wszyscy … jak co roku … Chorzy idą więc do szpitala, chociaż w normalnych okolicznościach wyleczyliby grypę w domu … i tylko niektórzy poszliby do lekarza. W szpitalu dochodzą do tego niebezpieczne wirusy szpitalne … które jak zawsze – powodują większość zgonów … zawsze i na całym świecie …

Dzieci są traktowane prawie jak przestępcy, ponieważ nie chorują … ale tak jest z każdym, kto ma zdrowy układ odpornościowy. Więc zabrania się wszystkim kontaktów socjalnych, towarzyskich spotkań, normalnego życia … Wszyscy są traktowani jako potencjalne niebezpieczeństwo. Ludzie stali się dla siebie wrogami. I nakręcają się sami dalej w tym kierunku.

Poniżej cała wypowiedź dr. Wolfgang Wodarga w j.niemieckim z napisami w j.angielskim"

https://opolczykpl.wordpress.com/2020/03/18/dr-wolfgang-wodarg-domniemana-epidemia-koronawirusa-to-oszustwo/?fbclid=IwAR06ihm5IFwjDFWcGOW6XsfHFDYLzb0b6y5Uyahn77AcagKHLfkQLd3o300

G
Gość
29 kwietnia, 5:41, Gość:

Płacą ci za rozpowszechnianie tych kłamstw ?

1 maja, 02:39, Gość:

Nie jest kłamstwem, że w Polsce umiera około tysiąc osób... codziennie... I uwaga, nie na koronę...

1 maja, 17:40, Gość:

I tyleż samo się rodzi.

Ale dzięki ograniczeniom w poruszaniu się w Polsce mamy mało zgonów z powodu koronawirusa, co do tego nie ma wątpliwości.

"...Statystyki i historia pokazują, że kiedy obniży się PKB tylko o 1 procent, odsetek samobójstw wzrasta piętnastokrotnie. Czyli przy dzisiejszym wskaźniku 16,2 osób na 100 tysięcy oznaczać będzie prawie 250 osób. Łatwo przeliczyć, że co 30 sekund życie odbierze sobie jakiś zrozpaczony Polak, niebędący w stanie zapewnić utrzymania swojej rodzinie. A to dopiero początek. Naród znosi cierpliwie obostrzenia w nadziei, że reżim w końcu je złagodzi. Ale rozczaruję was - nie złagodzi. Z każdym miesiącem "walka z wirusem" będzie się nasilać, będą wprowadzane kolejne zakazy, nakazy, obostrzenia i represje. Już nigdy nie obudzimy się w Polsce, jaką znaliśmy. To przeszłość. Teraz czeka nas już tylko niewolnictwo, depopulacja i śmierć...W tym czasie bandycka klika z warszawki będzie rechotać przez całą drogę do banku..."

https://gazetawroclawska.pl/spacer-impreza-przy-rodzinnym-stole-co-wolno-w-te-swieta-a-za-co-grozi-mandat/ar/c1-14912254

G
Gość
29 kwietnia, 5:41, Gość:

Płacą ci za rozpowszechnianie tych kłamstw ?

1 maja, 02:39, Gość:

Nie jest kłamstwem, że w Polsce umiera około tysiąc osób... codziennie... I uwaga, nie na koronę...

1 maja, 17:40, Gość:

I tyleż samo się rodzi.

Ale dzięki ograniczeniom w poruszaniu się w Polsce mamy mało zgonów z powodu koronawirusa, co do tego nie ma wątpliwości.

"Koronawirus. Jak nie zadbacie o swoją odporność, maseczki nie pomogą"

"Rozmawiamy z dr. Zbigniewem Martyką, ordynatorem oddziału zakaźnego w Dąbrowie Tarnowskiej. Temat jest jasny, walczymy z koronawirusem. Gdzie prawda, gdzie mity?

Panie doktorze, krótko. Najgorsze za nami, czy przed nami?

Trudno powiedzieć. Na pewno spodziewaliśmy się większych objawów zachorowań, natomiast pacjenci, których mieliśmy do tej pory w zasadzie dosyć lekko przechorowywali. Porównałbym to z jakimś cyklem lekkiej grypy.

To prawda, że potencjalnie każdy z nas może mieć koronawirusa, tylko przechodzimy go bezobjawowo?

Zdecydowanie tak, powołując się na wyniki badań, można powiedzieć, że cztery piąte osób przechoruje w sposób bezobjawowy, więc na sto procent spotykamy się codziennie z osobami, które są zakażone koronawirusem i nie wykazują żadnych objawów chorobowych. Zatem my też mogliśmy to przejść bezobjaowowo. Jak najbardziej jest to realne.

A pan się nie boi tego, że ma tego wirusa?

Nie, nie boję się. Ponad miesiąc pracuję już z tymi osobami. Natomiast dbam o swoją odporność, co polecam pacjentom od wielu lat. I to jest chyba taki klucz, żeby obok zachowywania ostrożności, dbać o funkcję swojego organizmu i jego odporność...

...Maseczki?

One nie chronią przed niczym. Od wczoraj musimy je nosić i będzie to „sztuka dla sztuki”. Ta maseczka nie będzie broniła przed wnikaniem wirusa. Absolutnie. Ktoś ponosi tę maseczkę kilka godzin, na jej powierzchni zbiera się wilgoć, namnażają się bakterie. Taką maseczkę po kwadransie powinno się zmienić.

Wylądował w Warszawie największy samolot na świecie. Maseczki przywiózł. Prawie święto narodowe. Na lotnisku był nawet premier na powitanie.

Święto narodowe, świętem narodowym. Tylko jak szczelne są te maseczki, że tak zapytam. Czy maja ten super filtr? Nie umiem powiedzieć. Czy wystarczy dla ludzi, którzy pracują po sześć godzin dziennie i żeby je zmieniali co określony czas? Oby tak nie było, że „Macie te maseczki, macie rękawiczki, nic wam nie grozi” A to jest nieprawda...

...Wysłałby pan ludzi w długi weekend na spacery lub do kawiarni?

Trzeba zachować rozsądek. Starszym bym odradzał. Ale jak patrzę, ile przychodzi do mnie do szpitala, na wymaz... Naprawdę niewielu ma koronawirusa. Prawie wszyscy łagodnie to przeszli, poza jedną osobą, która była ciężko schorowana. Wie pan, w świecie medycznym jest takie powiedzenie, że najlepszą oceną jest ocena patomorfologiczna. Robi sekcję, więc się nie myli, bo widzi wszystko."

https://gazetakrakowska.pl/koronawirus-jak-nie-zadbacie-o-swoja-odpornosc-maseczki-nie-pomoga-rozmowa/ar/c1-14919962?fbclid=IwAR12BIdh_3m0bwLFWQidcUxyvcYCVWl8MRiziNmSVA4f0HxyJ8MGgU0qQuw

G
Gość
29 kwietnia, 5:41, Gość:

Płacą ci za rozpowszechnianie tych kłamstw ?

1 maja, 02:39, Gość:

Nie jest kłamstwem, że w Polsce umiera około tysiąc osób... codziennie... I uwaga, nie na koronę...

1 maja, 17:40, Gość:

I tyleż samo się rodzi.

Ale dzięki ograniczeniom w poruszaniu się w Polsce mamy mało zgonów z powodu koronawirusa, co do tego nie ma wątpliwości.

Wypowiedź jednego z dyrektorów ZOZ w Polsce... od 5:50 minuty

"...Trzeba włączyć myślenie ludzi żeby przestali oglądać pewne programy w telewizji, które służą tylko i wyłącznie zastraszaniu ludzi. Powodowaniu u nich lęku, niepotrzebnych negatywnych emeocji, zaburzają właśnie to logiczne myślenie... Nie zmarła ani jedna osoba z powodu koronawirusa podczas gdy z powodu grypy sezonowej, stwierdzono u trzech osób grypę sezonową i te trzy osoby nie żyją... Też chciałbym wspomnieć o tym śledzeniu mediów, o fake newsach z Włoch, z Hiszpanii. My zajmijmy się sobą..."

https://www.youtube.com/watch?v=dxxTTmB6vEg

G
Gość
29 kwietnia, 5:41, Gość:

Płacą ci za rozpowszechnianie tych kłamstw ?

1 maja, 02:39, Gość:

Nie jest kłamstwem, że w Polsce umiera około tysiąc osób... codziennie... I uwaga, nie na koronę...

I tyleż samo się rodzi.

Ale dzięki ograniczeniom w poruszaniu się w Polsce mamy mało zgonów z powodu koronawirusa, co do tego nie ma wątpliwości.

G
Gość
29 kwietnia, 5:41, Gość:

Płacą ci za rozpowszechnianie tych kłamstw ?

1 maja, 2:39, Gość:

Nie jest kłamstwem, że w Polsce umiera około tysiąc osób... codziennie... I uwaga, nie na koronę...

"Grzegorz Braun: Nie leczcie dżumy cholerą! Prawy Sejmowy"

https://www.youtube.com/watch?v=_wzEgb9Z7-4

G
Gość
29 kwietnia, 5:41, Gość:

Płacą ci za rozpowszechnianie tych kłamstw ?

Nie jest kłamstwem, że w Polsce umiera około tysiąc osób... codziennie... I uwaga, nie na koronę...

G
Gość

Płacą ci za rozpowszechnianie tych kłamstw ?

G
Gość
28 kwietnia, 19:42, Gość:

"...Ile bowiem będziemy mieli w Polsce samobójstw jako rezultat braku dochodów i upadku firm? Ile firm w wyniku kryzysu już się nigdy nie podniesie i ile ludzi straci pracę? Ile osób zamkniętych w mieszkaniach wpadnie w stan depresji? U ilu, szczególnie u starszych, pogorszy się odporność organizmu na skutek braku ruchu? U ilu na skutek psychozy koronawirusa pojawi się strach, który pozostanie na trwale w pamięci? Jak to wpłynie na małe dzieci pozbawione zabawy na wolnym powietrzu? Ilu chorych na inne choroby w strachu przed koronawirusem pozostanie w domu zamiast pójść do przychodni? Ile umrze z powodu zawałów, cukrzycy i innych chorób? Jeden z lekarzy domowych w swoim liście napisał: „Większość zgonów będzie spowodowana absurdalnym zarządzaniem kryzysowym, aniżeli samym wirusem”. To wszystko trzeba wziąć pod rozwagę..."

Autor jest filozofem i myślicielem politycznym, doktorem Uniwersytetu Oksfordzkiego, profesorem w Instytucie Politologii Uniwersytetu Opolskiego, autorem „Harmonii społecznej” i innych książek przetłumaczonych na kilka języków."

https://www.dorzeczy.pl/kraj/137860/uczona

28 kwietnia, 20:43, Gość:

Bzdury i kłamstwa.

28 kwietnia, 21:31, Gość:

Bzdury i kłamstwa płyną z "mainstreamu"...

Gratuluję poddania się psychozie...

28 kwietnia, 21:38, Gość:

Ja ci współczuję.

28 kwietnia, 22:09, Gość:

Tobie nikt nie będzie współczuć, ustaw się już w kolejkę po cudowną szczepionkę od "filantropa" Billa...

"...„Wirusologia lekarska – podręcznik dla studentów medycyny” pod red. Leona Jabłońskiego. Profesor Jabłoński był jednym z najwybitniejszych epidemiologów i wirusologów. Działał w czasach, kiedy medycyna w naszym kraju nie uległa jeszcze komercjalizacji. Otwieram książkę na stronie 170 i czytam „Coronavirus”. „Wyodrębniono u chorych na małe schorzenia układu oddechowego – nieżyty górnych dróg oddechowych i zapalenia oskrzeli”. A na stronie 172: „Wirusy występują u dorosłych, od dzieci nie wyosabnia się ich … Prawdopodobnie przenoszą się drogą kropelkowo-powietrzną… Profilaktyka… Obowiązują zasady takie jak przy innych wirusowych chorobach dróg oddechowych.

Mówi się o koronawirusie (SARS-CoV-2, powodującym chorobę COVID-19), że to nowy wirus. Tymczasem grupa Coronavirus była odkryta ponad pięćdziesiąt lat temu, a dokładnie w 1965 roku. Więcej, już prof. Leon Jabłoński wiedział, że w porównaniu z innymi wirusami, koronawirus jest dosyć łagodny. Faktycznie nie zagraża dzieciom i młodzieży. Występuje „u dorosłych, a u dzieci nie wyosabnia się ich”. Ofiarami śmiertelnymi są głownie osoby słabe i starsze, i to najczęściej po siedemdziesiątce, po przebytych chorobach lub z innymi komplikacjami zdrowotnymi. Dlaczego więc w mediach nie ma na ten temat rzetelnych informacji? Dlaczego na ogół podawane są jedynie liczby zachorowań i liczby ofiar, a nie podaje się w jakim były wieku i czy cierpiały na inne choroby? A ponadto, w jaki sposób je leczono?

Według danych opublikowanych dn. 19 kwietnia br. w The San Diego Union Tribune, ponad 30% osób, które zmarły w Los Angeles na COVID-19, było pensjonariuszami domów seniora, a w Long Beach seniorzy z domów opieki stanowili 70%. Większość ofiar śmiertelnych w USA to osoby starsze ze wcześniejszymi dolegliwościami zdrowotnymi. To jest grupa zagrożona. Z kolei, według najnowszych danych z Hiszpanii, średni wiek osób zmarłych w to 82 lata i aż 95% z nich cierpiało jednocześnie na inne schorzenia. Dlaczego zatem szerzy się psychozę strachu z powodu koronawirusa u wszystkich, dzięki czemu wiele osób, nawet młodych, wierzy, że koronawirus jest dla nich bardzo groźny i zagraża wręcz istnieniu ludzkiemu na Ziemi? Dlaczego zaleca się nam zostawanie w mieszkaniach i uciążliwe noszenie masek, zamyka się szkoły i inne instytucje, blokuje się granice, doprowadza się do paraliżu całe życie społeczne i gospodarcze..."

https://www.dorzeczy.pl/kraj/137860/uczona-niewiedza-koronawirusa

G
Gość
28 kwietnia, 19:42, Gość:

"...Ile bowiem będziemy mieli w Polsce samobójstw jako rezultat braku dochodów i upadku firm? Ile firm w wyniku kryzysu już się nigdy nie podniesie i ile ludzi straci pracę? Ile osób zamkniętych w mieszkaniach wpadnie w stan depresji? U ilu, szczególnie u starszych, pogorszy się odporność organizmu na skutek braku ruchu? U ilu na skutek psychozy koronawirusa pojawi się strach, który pozostanie na trwale w pamięci? Jak to wpłynie na małe dzieci pozbawione zabawy na wolnym powietrzu? Ilu chorych na inne choroby w strachu przed koronawirusem pozostanie w domu zamiast pójść do przychodni? Ile umrze z powodu zawałów, cukrzycy i innych chorób? Jeden z lekarzy domowych w swoim liście napisał: „Większość zgonów będzie spowodowana absurdalnym zarządzaniem kryzysowym, aniżeli samym wirusem”. To wszystko trzeba wziąć pod rozwagę..."

Autor jest filozofem i myślicielem politycznym, doktorem Uniwersytetu Oksfordzkiego, profesorem w Instytucie Politologii Uniwersytetu Opolskiego, autorem „Harmonii społecznej” i innych książek przetłumaczonych na kilka języków."

https://www.dorzeczy.pl/kraj/137860/uczona

28 kwietnia, 20:43, Gość:

Bzdury i kłamstwa.

28 kwietnia, 21:31, Gość:

Bzdury i kłamstwa płyną z "mainstreamu"...

Gratuluję poddania się psychozie...

28 kwietnia, 21:38, Gość:

Ja ci współczuję.

Tobie nikt nie będzie współczuć, ustaw się już w kolejkę po cudowną szczepionkę od "filantropa" Billa...

G
Gość
28 kwietnia, 19:42, Gość:

"...Ile bowiem będziemy mieli w Polsce samobójstw jako rezultat braku dochodów i upadku firm? Ile firm w wyniku kryzysu już się nigdy nie podniesie i ile ludzi straci pracę? Ile osób zamkniętych w mieszkaniach wpadnie w stan depresji? U ilu, szczególnie u starszych, pogorszy się odporność organizmu na skutek braku ruchu? U ilu na skutek psychozy koronawirusa pojawi się strach, który pozostanie na trwale w pamięci? Jak to wpłynie na małe dzieci pozbawione zabawy na wolnym powietrzu? Ilu chorych na inne choroby w strachu przed koronawirusem pozostanie w domu zamiast pójść do przychodni? Ile umrze z powodu zawałów, cukrzycy i innych chorób? Jeden z lekarzy domowych w swoim liście napisał: „Większość zgonów będzie spowodowana absurdalnym zarządzaniem kryzysowym, aniżeli samym wirusem”. To wszystko trzeba wziąć pod rozwagę..."

Autor jest filozofem i myślicielem politycznym, doktorem Uniwersytetu Oksfordzkiego, profesorem w Instytucie Politologii Uniwersytetu Opolskiego, autorem „Harmonii społecznej” i innych książek przetłumaczonych na kilka języków."

https://www.dorzeczy.pl/kraj/137860/uczona

28 kwietnia, 20:43, Gość:

Bzdury i kłamstwa.

28 kwietnia, 21:51, Gość:

prof. zw. dr n. med. Leon Jabłoński - polski lekarz.

Absolwent Akademii Medycznej im. prof. Feliksa Skubiszewskiego w Lublinie.

Specjalista z zakresu epidemiologii i wirusologii.

Autor lub współautor licznych publikacji, w tym także wydanych w formie książkowej.

Długoletni pracownik Zakładu Wirusologii na swej macierzystej uczelni w Lublinie.

Uważa się go za twórcę polskiej mikrobiologii i epidemiologii.

Wchodził w skład redakcji "Polskiego słownika medycznego" (pierwsze wydanie: Polska Akademia Nauk - Wydział VI Nauk Medycznych / Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, 1981).

Uhonorowany Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi oraz Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

Wybrane publikacje książkowe: "Podstawy bakteriologii lekarskiej. Podręcznik dla studentów medycyny" (Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, 1974), "Słownik mikrobiologii lekarskiej" (Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, 1984), "Klasyfikacja szkodliwych czynników biologicznych występujących w środowisku pracy oraz narażonych na nie grup zawodowych" (z J. Dutkiewiczem i R. Śpiewakiem, Wyd. Instytutu Medycyny Wsi, 1999), "Podstawy epidemiologii ogólnej, epidemiologia chorób zakaźnych" (z I.D. Karwat, Wyd. Katedra i Zakład Epidemiologii Akademii Medycznej w Lublinie, 2002).

"...„Wirusologia lekarska – podręcznik dla studentów medycyny” pod red. Leona Jabłońskiego. Profesor Jabłoński był jednym z najwybitniejszych epidemiologów i wirusologów. Działał w czasach, kiedy medycyna w naszym kraju nie uległa jeszcze komercjalizacji. Otwieram książkę na stronie 170 i czytam „Coronavirus”. „Wyodrębniono u chorych na małe schorzenia układu oddechowego – nieżyty górnych dróg oddechowych i zapalenia oskrzeli”. A na stronie 172: „Wirusy występują u dorosłych, od dzieci nie wyosabnia się ich … Prawdopodobnie przenoszą się drogą kropelkowo-powietrzną… Profilaktyka… Obowiązują zasady takie jak przy innych wirusowych chorobach dróg oddechowych.

Mówi się o koronawirusie (SARS-CoV-2, powodującym chorobę COVID-19), że to nowy wirus. Tymczasem grupa Coronavirus była odkryta ponad pięćdziesiąt lat temu, a dokładnie w 1965 roku. Więcej, już prof. Leon Jabłoński wiedział, że w porównaniu z innymi wirusami, koronawirus jest dosyć łagodny. Faktycznie nie zagraża dzieciom i młodzieży. Występuje „u dorosłych, a u dzieci nie wyosabnia się ich”. Ofiarami śmiertelnymi są głownie osoby słabe i starsze, i to najczęściej po siedemdziesiątce, po przebytych chorobach lub z innymi komplikacjami zdrowotnymi. Dlaczego więc w mediach nie ma na ten temat rzetelnych informacji? Dlaczego na ogół podawane są jedynie liczby zachorowań i liczby ofiar, a nie podaje się w jakim były wieku i czy cierpiały na inne choroby? A ponadto, w jaki sposób je leczono?..."

G
Gość
28 kwietnia, 19:42, Gość:

"...Ile bowiem będziemy mieli w Polsce samobójstw jako rezultat braku dochodów i upadku firm? Ile firm w wyniku kryzysu już się nigdy nie podniesie i ile ludzi straci pracę? Ile osób zamkniętych w mieszkaniach wpadnie w stan depresji? U ilu, szczególnie u starszych, pogorszy się odporność organizmu na skutek braku ruchu? U ilu na skutek psychozy koronawirusa pojawi się strach, który pozostanie na trwale w pamięci? Jak to wpłynie na małe dzieci pozbawione zabawy na wolnym powietrzu? Ilu chorych na inne choroby w strachu przed koronawirusem pozostanie w domu zamiast pójść do przychodni? Ile umrze z powodu zawałów, cukrzycy i innych chorób? Jeden z lekarzy domowych w swoim liście napisał: „Większość zgonów będzie spowodowana absurdalnym zarządzaniem kryzysowym, aniżeli samym wirusem”. To wszystko trzeba wziąć pod rozwagę..."

Autor jest filozofem i myślicielem politycznym, doktorem Uniwersytetu Oksfordzkiego, profesorem w Instytucie Politologii Uniwersytetu Opolskiego, autorem „Harmonii społecznej” i innych książek przetłumaczonych na kilka języków."

https://www.dorzeczy.pl/kraj/137860/uczona

28 kwietnia, 20:43, Gość:

Bzdury i kłamstwa.

prof. zw. dr n. med. Leon Jabłoński - polski lekarz.

Absolwent Akademii Medycznej im. prof. Feliksa Skubiszewskiego w Lublinie.

Specjalista z zakresu epidemiologii i wirusologii.

Autor lub współautor licznych publikacji, w tym także wydanych w formie książkowej.

Długoletni pracownik Zakładu Wirusologii na swej macierzystej uczelni w Lublinie.

Uważa się go za twórcę polskiej mikrobiologii i epidemiologii.

Wchodził w skład redakcji "Polskiego słownika medycznego" (pierwsze wydanie: Polska Akademia Nauk - Wydział VI Nauk Medycznych / Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, 1981).

Uhonorowany Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi oraz Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

Wybrane publikacje książkowe: "Podstawy bakteriologii lekarskiej. Podręcznik dla studentów medycyny" (Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, 1974), "Słownik mikrobiologii lekarskiej" (Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, 1984), "Klasyfikacja szkodliwych czynników biologicznych występujących w środowisku pracy oraz narażonych na nie grup zawodowych" (z J. Dutkiewiczem i R. Śpiewakiem, Wyd. Instytutu Medycyny Wsi, 1999), "Podstawy epidemiologii ogólnej, epidemiologia chorób zakaźnych" (z I.D. Karwat, Wyd. Katedra i Zakład Epidemiologii Akademii Medycznej w Lublinie, 2002).

G
Gość

Orwell 2020...

Gadowski u Roli o śmierci E. Żarskiej, Gatesie, przymusie szczepień, WHO, 447 i fejkach ws. COVID-19

https://www.youtube.com/watch?v=VY7qhkpizIc

G
Gość
28 kwietnia, 19:42, Gość:

"...Ile bowiem będziemy mieli w Polsce samobójstw jako rezultat braku dochodów i upadku firm? Ile firm w wyniku kryzysu już się nigdy nie podniesie i ile ludzi straci pracę? Ile osób zamkniętych w mieszkaniach wpadnie w stan depresji? U ilu, szczególnie u starszych, pogorszy się odporność organizmu na skutek braku ruchu? U ilu na skutek psychozy koronawirusa pojawi się strach, który pozostanie na trwale w pamięci? Jak to wpłynie na małe dzieci pozbawione zabawy na wolnym powietrzu? Ilu chorych na inne choroby w strachu przed koronawirusem pozostanie w domu zamiast pójść do przychodni? Ile umrze z powodu zawałów, cukrzycy i innych chorób? Jeden z lekarzy domowych w swoim liście napisał: „Większość zgonów będzie spowodowana absurdalnym zarządzaniem kryzysowym, aniżeli samym wirusem”. To wszystko trzeba wziąć pod rozwagę..."

Autor jest filozofem i myślicielem politycznym, doktorem Uniwersytetu Oksfordzkiego, profesorem w Instytucie Politologii Uniwersytetu Opolskiego, autorem „Harmonii społecznej” i innych książek przetłumaczonych na kilka języków."

https://www.dorzeczy.pl/kraj/137860/uczona

28 kwietnia, 20:43, Gość:

Bzdury i kłamstwa.

28 kwietnia, 21:31, Gość:

Bzdury i kłamstwa płyną z "mainstreamu"...

Gratuluję poddania się psychozie...

Ja ci współczuję.

G
Gość
28 kwietnia, 21:30, Gość:

Orwell 2020...

"Gadowski u Roli o śmierci E. Żarskiej, Gatesie, przymusie szczepień, WHO, 447 i fejkach ws. COVID-19"

https://www.youtube.com/watch?v=VY7qhkpizIc

"...Mówi się o koronawirusie (SARS-CoV-2, powodującym chorobę COVID-19), że to nowy wirus. Tymczasem grupa Coronavirus była odkryta ponad pięćdziesiąt lat temu, a dokładnie w 1965 roku. Więcej, już prof. Leon Jabłoński wiedział, że w porównaniu z innymi wirusami, koronawirus jest dosyć łagodny. Faktycznie nie zagraża dzieciom i młodzieży. Występuje „u dorosłych, a u dzieci nie wyosabnia się ich”. Ofiarami śmiertelnymi są głownie osoby słabe i starsze, i to najczęściej po siedemdziesiątce, po przebytych chorobach lub z innymi komplikacjami zdrowotnymi. Dlaczego więc w mediach nie ma na ten temat rzetelnych informacji? Dlaczego na ogół podawane są jedynie liczby zachorowań i liczby ofiar, a nie podaje się w jakim były wieku i czy cierpiały na inne choroby? A ponadto, w jaki sposób je leczono?..."

Autor jest filozofem i myślicielem politycznym, doktorem Uniwersytetu Oksfordzkiego, profesorem w Instytucie Politologii Uniwersytetu Opolskiego, autorem „Harmonii społecznej” i innych książek przetłumaczonych na kilka języków."

https://www.dorzeczy.pl/kraj/137860/uczona-niewiedza-koronawirusa-wielka-pandemia-czy-najwieksza-pomylka.html?fbclid=IwAR2DThl9fWf5YnGY-pY-tfhZc_5aceFd6XzVOCmX7Dqvp_UOex5PzSKXoiE

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza
Dodaj ogłoszenie