Dwie klasy technikum w Słupsku pod patronatem firmy Hydro-Naval

Kilka dni temu pisaliśmy o inicjatywie słupskiej spółki Gino Rossi, która zorganizowała klasę technikum obuwniczego w Zespole Szkół Mechanicznych i Logistycznych w Słupsku. Firma Hydro-Naval, która zajmuje się produkcją maszyn i urządzeń dla przemysłu stoczniowego i wydobywczego poszła dalej, bo w tej samej szkole będzie patronować dwóm klasom technikum.

- Jedna klasa będzie kształcić operatorów obrabiarek skrawających, a druga mechaników-monterów maszyn i urządzeń - informuje Magdalena Gannon ze spółki Hydro-Naval. - Zapewnimy uczniom dostęp do nowoczesnego sprzętu i technologii. Nasza inicjatywa wynika z zapotrzebowania na fachowców, odczuwamy braki kadrowe.

Czym różni się klasa patronacka od zwykłej klasy? Przede wszystkim dostępem do nowoczesnego sprzętu, co przekłada się na jakość nauki i przygotowanie specjalistów. Spółka Hydro-Naval zobowiązała się do przeszkolenia uczniów kształcących się w obu klasach w swoim zakładzie. Uczniowie klasy patronackiej będą w nim odbywać praktyki zawodowe, a także część zajęć teoretycznych. W przedsiębiorstwie specjalnie w tym celu utworzono salę dydaktyczną oraz stanowisko egzaminacyjne.

Odpowiednie porozumienie pomiędzy Hydro-Naval a Zespołem Zespole Szkół Mechanicznych i Logistycznych zawarto jeszcze przed wakacjami. Firma zobowiązała się m.in. do dodatkowych szkoleń dla uczniów, poszerzoną naukę języka angielskiego i rysunku technicznego, a najlepszym będą oferowane stypendia. Najambitniejsi absolwenci technikum patronackiego będą mieć szansę na współfinansowanie dalszego kształcenia i zatrudnienie.

Pomimo tego, że szkoły zawodowe wybiera coraz więcej absolwentów gimnazjów, to chętnych do nauki jest wciąż mało i z tego powodu wiele firm odczuwa brak wykwalifikowanych pracowników. Problem poruszano już pod koniec 2013 roku podczas konferencji w Słupskim Inkubatorze Technologicznym poświęconej szkolnictwu zawodowemu. Zdaniem jej uczestników na początku lat 90. XX wieku popełniono błąd wmawiając młodzieży i rodzicom, że szansą na dobry start w życie jest tylko edukacja ogólna, która daje perspektywy studiowania. W ten sposób zdeprecjonowano szkolnictwo zawodowe (także na bazie technikum), czego skutki są odczuwalne do dziś - absolwenci wielu szkół o profilu ogólnym nie mogą znaleźć pracy, zaś firmy produkcyjne nie mogą znaleźć fachowców.

O firmie
Spółka Hydro-Naval powstała w 1980 roku w Ustce jako Zakład Mechaniki Maszyn o tej samej nazwie. Na początku pracowały tylko trzy osoby, a powierzchnia zakładu wynosiła ok. 30 mkw. Obszar działalności stanowiły remonty instalacji hydraulicznych na kutrach. W 1985 r. firma wybudowała pierwszą halę produkcyjną. Rozpoczęto wytwarzać według własnego projektu windy kablowe na zamówienie Stoczni im. Komuny Paryskiej. Od tego momentu nastąpił dynamiczny rozwój firmy. Pod koniec lat 90. XX w. zapoczątkowano kooperację z norweskim koncernem Rapp Marine, dla którego uruchomiono produkcję wind połowowych, kotwicznych i instalacji hydraulicznych. W 1996 r. Hydro-Naval zaczął produkować osprzęt okrętowy dla Marynarki Wojennej. Obecnie firma spółpracuje z wieloma polskimi i zagranicznymi przedsiębiorstwami z branży morskiej, m.in. z National Oilwell Varco, Atlas Elektronik, Rapp Hydema, Ned-Deck Marine.