Jak pisaliśmy wczoraj, pracownicy urzędu wynajęli detektywów, by ci udokumentowali, jak pracuje ich szef. Ci stwierdzili, że w godzinach pracy załatwia prywatne sprawy.
- Trwa wielkie poszukiwanie tych, którzy postanowili utrwalić i pokazać, jak pracuje ich szef, czyli po prostu nas - mówią nam zleceniodawcy pracy detektywów.
Mariusz Szubert był pod stałą obserwacją detektywów latem 2009 roku. Ci doszli do wniosku, że bardziej zajmuje się sprawami firmy żony niż urzędu, którym kieruje. - Sprawa jest poważna. Wiążącą odpowiedź przekażemy w poniedziałek - powiedział nam Piotr Pastuszak z Biura Prasowego Ministerstwa Infrastruktury, którym podlegają urzędy morskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?