Mieszkaniec Słupska Sławomir K., przedstawiciel niejakiego Forum LGBT, mianującego się organizacją pozarządową, 2 maja w Dzień Flagi Rzeczypospolitej Pospolitej Polskiej spalił biało-czerwoną flagę. Z nagrania, którym udokumentował swój czyn, wynika, że zrobił to w lesie. Jak powiedział, "warto uczcić" Dzień Flagi, a jej spalenie jest protestem przeciwko niesprawiedliwości w Polsce.
Temat z Facebooka przeniósł się na Twittera. Jedni zapowiadali zawiadomienie prokuratury, inni mówili "won z kraju", ktoś wspomniał o potrzebnej pomocy psychologicznej dla pana K. Jest też wpis, że każdy może robić ze swoją własnością, co chce. Złożenie zawiadomienia o przestępstwie zapowiedział na Twitterze Jan Strzeżek z Porozumienia Jarosława Gowina.
"Panie Janie Strzeżek, szkoda pana trudu – odpowiadał mu Sławomir K. - Zawiadomienie do prokuratury wpłynęło 6 marca, a mamy już blisko 6 maja, czyli dwa miesiące i nic. Zero przesłuchania, zero wezwania na przesłuchanie. W tym czasie 2 razy spłonęła ponownie flaga RP. Proszę sobie nie robić nadziei z tym zawiadomieniem o przestępstwie podpalenia flagi. Flaga (ta spalona) dwa razy została wysłana do Prezydenta RP. Pan Duda nawet nie raczył przyjąć przesyłki".
Tymczasem Prokuratura Rejonowa w Słupsku wszczęła dochodzenie w tej sprawie. I to nie jedno.
- Za podpalenie dwóch flag już w kwietniu wydaliśmy postanowienie o przedstawieniu zarzutów. Teraz będzie kolejny. Połączymy te sprawy w jedną. Podejrzany wkrótce zostanie przesłuchany – zapowiada Piotr Nierebiński, słupski prokurator rejonowy.
Za publicznie znieważenie, niszczenie, uszkadzanie flagi grozi kara do roku więzienia.
Zobacz także: Marsz równości w Słupsku: Spier...j szmato, bo wyciągnę bejsbola.
Marsz równości w Słupsku: Spier...j szmato, bo wyciągnę bejsbola
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?