Działkowcy stracą część działek przy planowanej budowie ulicy Banacha w Słupsku

W sprawie tej inwestycji jest już jasne, że drogowcy będą musieli wkroczyć na teren Rodzinnych Ogrodów Działkowych po północnej stronie ulicy Banacha. Nieuniknione będzie też wypłacenie odszkodowań właścicielom działek.

Wątpliwości co do zaplanowanie inwestycji mają Beata Chrzanowska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Słupsku, i Wojciech Gajewski, wiceprzewodniczący rady. Wspólnie napisali w tej sprawie interpelację do władz Słupska.

"..Obecnie ROD Kolejarz to 462 działki, które zagospodarowują nasi mieszkańcy - w większości emeryci lub renciści. W wyniku planowanej zmiany 28 działek zmniejszy się, z czego 14 straci status ogrodu, ponieważ ich powierzchnia będzie mniejsza niż 300 mkw. Wcześniejsze ustalenia, które miały miejsce na spotkaniu z działkowcami na etapie planowania inwestycji przewidywały przebudowę z zajęciem na nowy pas drogowy części działek po obu ROD-ach".

Otóż po jednej stronie, tam gdzie urzędnicy zaplanowali nowy pas drogowy i gdzie muszą zająć część ogrodów działkowych, są trzy różne Rodzinne Ogrody Działkowe, po drugiej stronie ulicy jest tylko ROD XX-lecia.

- Od początku było dla wszystkich jasne, że droga będzie biegła bliżej północnej części. Po południowej są różne instalacje infrastruktury oraz na działkach działkowcy mają altanki. W sumie 11 z nich musiałoby być zniszczone, a za tym poszłyby odszkodowania - usłyszeliśmy w Zarządzie Okręgowym ROD w Słupsku.- Po drugiej stronie są tylko dwie altany, a głównie ludzie mają tam kompostowniki i żywopłoty. Ingerencja też nie ma być wielka, bo maksymalnie po pięć metrów i działki nadal będą do użytku. Fakt niektóre będą mniejsze niż 300 mkw. Ale przy ulicy Ogrodowej takowe też są i są od lat użytkowane.

Teraz problem z inwestycją mają tylko działkowcy z ogrodów ROD Kolejarz, którzy stracą część ogródków.

Na interpelację radnych odpisał Marek Goliński, zastęoca prezydenta Słupska. Zaznaczył, że już na etapie konsultacji przebieg drogi był taki sam, jak obecnie zaplanowano. Od początku nowy ślad ulicy miał być po północnej stronie. Co wynika z rachunku ekonomicznego. Zajmując też ogrody po południowej stronie, trzeba byłoby zapłacić więcej odszkodowań za (altanki i nasadzenia).

Gruntowna przebudowa i modernizacja tego ułożonego z płyt fragmentu ulicy Banacha jest zaplanowana na ten rok. Co ciekawe, choć miejscami przyszła droga wejdzie na teren ogródków to nie pod miejsca parkingowe. Bo uniemożliwiają to rezerwy terenowe.

Powstanie 5,5-metrowa droga asfaltowa z oświetleniem i chodnikiem po północnej stronie. Po drugiej stronie znajdzie się ciąg rowerowy. Jest to zdanie, które zostanie zrealizowane w ramach rekompensat za tarczę antyrakietową.