Siedem lat temu pani Danuta wprowadziła się do swojego partnera Józefa Lisieckiego, który w tym czasie mieszkał w pralni na 11. piętrze budynku Spółdzielni Mieszkaniowej Czyn przy al. 3 Maja. Zajął ją jako członek ekipy budowlanej, która w tym czasie remontowała wieżowiec.
- Spółdzielnia pozwalała nam tam mieszkać. Nawet brała od nas czynsz i nic nie robiła, gdy ten lokal wyremontowaliśmy i zrobiliśmy z niego dwupokojowe mieszkanie - opowiada pani Danuta, która teraz mieszka tam już z mężem i trojgiem dzieci.
Dlatego nie może się pogodzić z tym, że Czyn rozpoczął procedurę eksmisyjną i uzyskał wyrok sądowy, a słupski magistrat wskazał Lisieckim lokal socjalny w dawnym hotelu pielęgniarek przy ul. Lelewela.
- Nie chcę się przeprowadzać, bo tam jest tylko jeden pokój. Chciałabym wykupić to mieszkanie - mówi pani Danuta.
Władze spółdzielni nie chcą jednak o tym słyszeć.
- Nie może być tak, że człowiek, który nie ma żadnych praw związanych ze spółdzielnią, jest przez nas traktowany jak spółdzielca - tłumaczy Mieczysław Wiśniewski, wiceprezes Czynu.
Dodaje, że państwo Lisieccy nie są członkami spółdzielni. Nie płacą też czynszu, a jedynie karę za bezumowne korzystanie z lokalu. - Ona jest niska, więc pewnie im pasuje. Całe szczęście, że ją płacili, bo inaczej ciążyłoby na nich zadłużenie ze sporymi odsetkami. Ta opłata jednak nie daje im żadnych praw - podkreśla Wiśniewski.
Wyjaśnia także, że procedura eksmisyjna Lisieckich trwa już wiele lat, ale często była rozpoczynana na nowo, bo powiększała się rodzina nielegalnych lokatorów.
Według niego w grę nie wchodzi także sprzedaż lokalu Lisieckim.
- Najpierw trzeba by go przekwalifikować na Walnym Zebraniu z lokalu użytkowego na mieszkanie, które musiałoby zostać wystawione na przetarg. Wtedy i tak pierwszeństwo mieliby członkowie spółdzielni oczekujący na mieszkanie, a państwo Lisieccy spółdzielcami nie są - kończy wiceprezes Wiśniewski.
Dlatego radzi Lisieckim przeprowadzkę do mieszkania socjalnego na ulicę Lelewela. - Poza tym wiem, że państwo Lisieccy są na liście oczekujących na mieszkanie komunalne w ratuszu, więc za kilka lat doczekają się pewnie lepszego mieszkania - przekonuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?