Dzieci głodowały. Prokuratura bada sprawę jednej z rodzin z powiatu sławieńskiego
– Dramat rodzinny rozgrywał się od 2015 roku w jednej ze wsi powiatu sławieńskiego – mówi Anna Grabowska, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Sławnie. – Wstępnie prowadzimy dochodzenie pod kątem znęcania się psychicznego ojca nad dwójką małoletnich dzieci. Według naszych ustaleń polegało to na tym, że ich ojciec nie interesował się ich potrzebami. A jednocześnie ich matka wcześniej zmarła. Nieinteresowanie się dziećmi przejawiało się tym, że w lodówce często było pusto.
– Dzieci często głodowały, a jednocześnie bały się cokolwiek powiedzieć dalszej rodzinie, bo ojciec straszył je oddaniem do domu dziecka. Ostatecznie przełamały strach i wszystko opisały babci.
Wówczas sprawa nabrała tempa. Prokurator Anna Grabowska mówi, że to babcia – matka mężczyzny – złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Rejonowej w Sławnie przeciwko swojemu synowi.
– Z naszych ustaleń wynika, że czasem dzieci znajdowały w lodówce na przykład małą puszkę ryb.
– Bardzo często musiały sobie radzić same w zaspakajaniu swoich potrzeb – dodaje [b]prokurator Anna Grabowska. – Po wpłynięciu do nas zawiadomienia od matki mężczyzny, sąd zadecydował o czasowym odebraniu mężczyźnie dzieci i one trafiły do jego dalszej rodziny. Tam dzieje się im dobrze. Są zadowolone, że tu trafiły. Rodzina chce starać się o opiekę nad nimi.
Drugi wątek sprawy dzieci z powiatu sławieńskiego
– Sprawdzamy też jeszcze jeden wątek. Mężczyzna ma nową partnerkę życiową i z nią małe dziecko – mówi prokurator Anna Grabowska. – Innymi słowy, badamy, czy para dobrze zajmuje się tym dzieckiem, bo tutaj też są wątpliwości. Ale nic nie przesądzamy.
– Formalnie całą sprawą zajmuje się Sąd Rodzinny i Nieletnich w Sławnie i to on podejmie decyzję o przyszłości wszystkich małoletnich osób.
– W grę wchodzi odebranie praw rodzicielskich.
– Zgłoszenie też badamy pod kątem – karnym – znęcania się psychicznego nad dwójką małoletnich. Jeśli taka kwalifikacja prawna się utrzyma, to taki czyn jest zagrożony karą do pięciu lat więzienia.
Prokurator dodaje, że formalnie nikt nie ma postawionych żadnych zarzutów. Z naszych ustaleń wynika, że śledczy przeprowadzili już czynności z małoletnimi. Miało to miejsce w sądzie w Sławnie z zachowaniem wszelkich procedur, jakie są w takich przypadkach konieczne. M.in. był obecny psycholog.
– Gdy zakończymy nasze czynności, to będziemy podejmowali dalsze decyzje – zapowiada prokurator Anna Grabowska.
Jaki jest stan dzieci z powiatu Sławienskiego?
– Teraz, gdy przebywają u dalszej rodziny, dobry – słyszymy odpowiedź od prokuratora. –Wcześniej były zaniedbane, ale ich życiu nic nie zagrażało – zaznacza.
Gdzie po pomoc?
- 16 111 – Telefon Zaufania Dla Dzieci i Młodzieży
- 800 100 100 – Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci
- 800 12 12 12 – Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
- 800 120 002 – Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”
- 800 676 676 – Infolinia Rzecznika Praw Obywatelskich
- 800 120 226 Policyjny Telefon Zaufania ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie
Masz informacje? Redakcja Dziennika Bałtyckiego czeka na #SYGNAŁ
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
