Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko ukąsiła żmija, lekarz nie podał surowicy

Andrzej Gurba
sxc.hu
Lekarz z bytowskiego szpitala nie podał surowicy 12-latce, którą ukąsiła żmija. Matka dziewczynki zawiozła ją do słupskiego szpitala. Tam udzielono jej pomocy. W ostatniej chwili. 12-latka wymiotowała i słaniała się na nogach.

12-letnia Weronika Śliwińska z Bawernicy koło Parchowa szła do domu. Była już na podwórku, kiedy poczuła ból w stopie.

- Córka zobaczyła żmiję, jak ta ucieka. Została ukąszona w palec. Natychmiast zawiozłam ją do szpitala w Bytowie. Opowiedziałam lekarzowi, co się stało. Poprosiłam o surowicę. Lekarz nie dał zastrzyku, a zaczął dopytywać, czy to na pewno była żmija. Spytał córkę o jej kolor. Powiedziała, że była lekko czerwona. Lekarz stwierdził, że takich żmij nie ma. Dowcipkował sobie jeszcze, pytając, czy miała nogi - oburza się Beata Śliwińska, mama Weroniki.Lekarz nie podał surowicy, ale wypisał skierowanie do szpitala w Słupsku.

- Zaraz tam pojechaliśmy. Weronika zaczęła słabnąć w czasie jazdy. Wymiotowała. Kiedy dotarliśmy do szpitala w Słupsku, lekarz od razu zapytał, czy podana została surowica. Odpowiedziałam, że nie. Córka dostała zastrzyk. Jest cały czas w szpitalu, ale jej stan jest już stabilny - mówi Śliwińska.

Mieszkanka Bawernicy zachowanie lekarza nazywa skandalem. - Naraził moją córkę na wielkie niebezpieczeństwo - mówi kobieta.

Ewa Wichłacz, rzecznik prasowy bytowskiego szpitala mówi, że zostało wszczęte wewnętrzne postępowanie wyjaśniające. - Ma ono odpowiedzieć na pytanie, że zostały zachowane wymagane procedury - oznajmia Wichłacz. Dodaje, że z wstępnej oceny wynika, że lekarz zachował się prawidłowo.

- W momencie przyjazdu do szpitala w Bytowie dziewczynka nie zdradzała żadnych niepokojących objawów. Nasz szpital nie ma oddziału chirurgii dziecięcej, który zajmuje się pokąsanymi przez żmije dziećmi. Inaczej jest w Słupsku. Inna sytuacja byłaby, gbyby wystąpiło bezpośrednie zagrożenie życia, ale wtedy go nie było - mówi Wichłacz. Bytowski szpital ma surowicę.

Dzisiaj bytowska prokuratura wszczęła czynności sprawdzające w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza